CO Z TĄ GŁOWĄ: STRES W SPORTACH WALKI
Walka sama w sobie jest generatorem adrenaliny, czyli stresu, ponieważ istnieje tam zagrożenie utraty zdrowia, co podświadomie wpływa na fightera. Istnieją natomiast też inne czynniki, które przyczyniają się do mentalnego wyniszczania zawodników.
Główny problem, który spotykam to przekonanie wśród zawodników, że adrenalina to coś pozytywnego, coś co daje kopa itd. Nic bardziej mylnego! Adrenalina wpływa na intelekt, odcinając prawidłową ocenę sytuacji i błędne reakcje w walce. To ona sprawia, że sztywnieje obręcz barkowa, a ciosy są wolne i sygnalizowane. To przez niekontrolowaną adrenalinę nogi stają się ociężałe,a zawodnik zapomina taktyki i nie może się odnaleźć w walce.
W ludzkim mózgu w ukladzie limbicznym znajduje się ośrodek (hipokamp), który zawiera wszelkie nieprzetworzone, negatywne emocje. Jest to tak zwana pamięć prymitywna i kiedy nie potrafimy jej na bieżąco utylizować lub na przykład trauma po porażce jest zbyt silna, odkłada się w hipokampie, co prowadzi do wielu powikłań psychicznych oraz słabych występów-walk.
Nastawienie psychiczne, trening mentalny powinien być prowadzony na równi z treningiem motorycznym bo tylko wtedy mamy pewność, że zrobiono wszystko aby optymalnie przygotować zawodnika.
Przykładowe, negatywne czynniki wpływające na zawodników:Presja lub negatywne relacje z promotorem; problemy rodzinne-osobiste; nacisk społeczny wytwarzany zwykle przez samego zawodnika w jego głowie; zbyt duże oczekiwania wobec siebie; lęk przed porażką; wzorzec porażki stworzony ciężkim nokautem; błędne nastawienie mentalne do walki "kill versus calm" czyli wyjście na wojnę, a nie do rywalizacji sportowej.W obecnych czasach bardzo negatywny jest również kontakt ze światłem niebieskim wytwarzanym przez wszelkiego rodzaju monitory smartfonów, tabletów czy telewizorów. To światło negatywnie wpływa na melatoninę, hormon odpowiedzialny za prawidłowy sen, który jest niezbędny w procesie przetwarzania pamięci z postaci prymitywnej do intelektualnej.
Stres bywa również przyczyną wielu dolegliwości: otyłość, bezsenność, nadmierne pocenie się, nadmiar woskowiny w uszach, bóle karku, wrzody, duszności, kołatanie serca, ucieczka w alkoholizm, narkotyki, hazard itd.
Skutkuje również: nerwowością, agresją, rozdrażnieniem, brakiem koncentracji, a nawet prowadzi do depresji. Ponadto stres znacznie przyspiesza proces starzenia: łysienie, siwe włosy, wypadanie włosów, zmarszczki, podkrążone oczy i problemy dermatologiczne, (np łuszczyca), także bywają skutkiem oddziaływania stresu. Występują bóle głowy, szyi lub pleców, drżenie kończyn, kołatanie serca, suchość w gardle, problemy ze snem, bezsenność, choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy, biegunki, zaparcia, nudności,czyrak, grzybica).
Stres katalizuje proces zachorowania i przyspiesza starzenie poprzez szybsze zużycie organizmu. Wpływa na działanie ośrodków głodu i sytości, co powoduje nieregularne spożycie posiłków, objadanie się, jedzenie w pośpiechu, a to zwykle skutkuje otyłością, zawałem mięśnia sercowego albo udarem mózgu. Ponadto skóra pod wpływem stresu staje się poszarzała, mniej elastyczna, pojawiają się zmarszczki, podkrążone oczy, wypryski, egzemy skórne. Ogólnie spada odporność i samopoczucie zestresowanego człowieka.
Stres ma także negatywny wpływ na psychikę. Behawioralne i psychologiczne objawy stresu to m.in.: gniew, złość, rozdrażnienie, nerwowość, lęk, depresja, poczucie winy, zazdrość, obniżona samoocena, poczucie braku kontroli, niezdolność do koncentracji, natrętne myśli, wzmożone fantazjowanie, zachowania bierne lub agresywne, tiki nerwowe, zgrzytanie zębami, nadmierny pociąg do alkoholu, zwiększone spożycie kofeiny, obgryzanie paznokci, niechęć do seksu, nadwrażliwość jelit, tzw. IBS (Irritable Bowel Syndrome) – zespół jelita drażliwego, nadciśnienie tętnicze, podatność na infekcje (przeziębienie, grypa).
www.frankbarton.pl