DERRICK LEWIS: ABSOLUTNIE NIE LEKCEWAŻĘ TYBURY

Dodano: 30 stycznia 2018 18:04
DERRICK LEWIS: ABSOLUTNIE NIE LEKCEWAŻĘ TYBURY
Redakcja, Informacja własna
Obraz własny
Derrick Lewis (18-5) już osiemnastego lutego na UFC Fight Night 126 ma spotkać się w klatce z naszym reprezentantem Marcinem Tyburą (16-3). Przypomnijmy, że do ich starcia miało dojść już w 2016 roku w Filipinach, jednak wtedy odwołano te wydarzenie. 'Bestia' powiedział, że zauważył zmiany u Tybury, który zaczął trenować w Stanach Zjednoczonych. Lewis nie brnie w mocne słowa i przekonuje, że nie lekceważy Marcina, ale ma już wyznaczone plany po tym pojedynku.

Derrick Lewis (18-5) już osiemnastego lutego na UFC Fight Night 126 ma spotkać się w klatce z naszym reprezentantem Marcinem Tyburą (16-3). Przypomnijmy, że do ich starcia miało dojść już w 2016 roku w Filipinach, jednak wtedy odwołano te wydarzenie. 'Bestia' powiedział, że zauważył zmiany u Tybury, który zaczął trenować w Stanach Zjednoczonych. Lewis nie brnie w mocne słowa i przekonuje, że nie lekceważy Marcina, ale ma już wyznaczone plany po tym pojedynku.

- Miałem z gościem walczyć na Filipinach, ale odwołali całą galę, więc przyglądałem mu się już od jakiegoś czasu. Od chwili gdy przeniósł się do Grega Jacksona, zmienił trochę swoją grę. Teraz atakuje często oblique kickami - kopnięcia na kolano. To jedyna zmiana, jaką widzę w jego grze, którą tam podłapał. Jeśli pokonam Tyburę, chciałbym kolejnej walki naprawdę szybko. Chciałbym walczyć z Fabricio w Brazylii. Wcześniej mówiłem, że nie chce walczyć w Brazylii, ale przemyślałem to i jeśli wyjdę z tej walki zdrowy, ale absolutnie nie lekceważę Tybury - chciałbym walczyć z Fabricio w Brazylii w przyszłym miesiącu - powiedział zmotywowany Lewis w podcaście Ballin’ & Callin’.

Więcej informacji: Marcin Tybura
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO