MIX FIGHT CHAMPIONSHIP 24: CIEKAWIE BYŁO W IZMIR
W sobotę w Turcji odbyła się ciekawa gala Mix Fight Championship 24, gdzie nie brakowało emocji. W jednym z głównych pojedynków tego wydarzenia ponownie po wypłatę przyjechał dobrze znany na całym świecie Bob Sapp. 'Bestia' szybko przegrał z 38-letnim Selcukiem Ustabasi i tym samym był to kolejny raz, gdy Amerykanin nie wytrwał nawet do drugiej rundy.
Teraz czas na poważne zestawienie, a w nim zobaczyliśmy legendarnego Petera Aertsa, który stoczył swoją drugą walkę po powrocie do ringu. Holender chce jeszcze się sprawdzić, ale może to być zły pomysł, bo w tym pojedynku zremisował z Atakanem Arslanem. Mimo wszystko 47-letni Aerts potwierdza, że może jeszcze niektórym utrzeć nosa.
W mieście Izmir nie zabrakło również dobrze znanego w naszym kraju Jamesa McSweeney'a. Niedoszły przeciwnik Mariusza Pudzianowskiego po problemach ze zdrowiem wrócił do profesjonalnych pojedynków. 'The Hammer' pod koniec drugiej rundy efektownym kolanem zastopował Firouza Fakhri.