FEN 20: BĘDĄ EMOCJE NA TORWARZE
Stanisław Zaniewski (48-16) będzie rywalem Radosława Paczuskiego (18-2-0) podczas walki wieczoru na gali Fight Exclusive Night 20 „Next Level”. Pojedynek w formule K-1 odbędzie się na dystansie pięciu rund w kategorii wagowej do 85 kilogramów.
Ostatnim razem w klatce FEN Paczuskiego można było oglądać podczas 17. edycji, która w maju odbyła się w Gdyni. Wtedy to 24-latek pokonał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie Menno Van Roosmalena (20-6-2). Później wystąpił jeszcze raz, ale już poza FEN i tam pokonał przed jednogłośną decyzję sędziów pochodzącego z Niemiec Floriana Krogera.
Stanisław Zaniewski pochodzi z Białorusi, ale od wielu lat żyje i trenuje w Polsce. Bardzo udany był dla niego szczególnie 2016 rok, kiedy to stoczył pięć pojedynków i aż cztery z nich wygrał. W 2017 roku zawodnik z Kalisza w dalszym ciągu utrzymywał dużą intensywność startów, a pod koniec października w Rydze pokazał się z dobrej strony podczas KOK 50, gdzie stoczył wyrównany bój z Nikolai’em Bieloziercievem. Zaniewski uchodzi za zawodnika, który lubi ryzykować i nie boi się wymian. Walki z jego udziałem są zawsze pełne emocji i nagłych zwrotów akcji.
– Podczas poprzednich gal przyzwyczailiśmy naszych fanów do tego, że walki wieczoru z formule K-1 mogą się podobać kibicom i nie inaczej będzie i tym razem. Paczuski kontra Zaniewski to coś, co miałem w głowie od samego początku, gdy tylko ogłosiliśmy, że zorganizujemy FEN 20 w Warszawie. Odliczam już dni do tego starcia – powiedział prezes FEN, Paweł Jóźwiak.
Ponadto na gali wystąpią:
Arkadiusz Wrzosek (8-4)
25-letni Arkadiusz Wrzosek to wciąż młody, niezwykle perspektywiczny zawodnik wagi ciężkiej. Mierzący 201 cm fighter to aktualny mistrz Europy i mistrz Polski Muay Thai. Zdobywał także tytuły mistrza Polski Wushu i medale mistrzostw Polski w tajskim boksie. W 2015 roku był pretendentem do pasa zawodowego mistrza Europy WKU. W pamięci wszystkich kibiców zapadł szczególnie jego pojedynek z marca 2017 roku, kiedy to w warszawskim Torwarze po znakomitym widowisku pokonał Artura Bizewskiego podczas FEN 16. Potem błyszczał podczas 19. edycji, gdy pokonał przez nokaut Nikolaja Falina i został pierwszym mistrzem w K-1 w kategorii ciężkiej. W Warszawie będzie bronił tego trofeum.
Paweł „Trybson” Trybała (3-3, 3 KO)
„Trybson” był jednym z uczestników „Summer Camp”, czyli obozu zorganizowanego przez FEN w sierpniu. Po bardzo dobrej postawie na treningach i sparingach z najlepszymi wojownikami zrzeszonymi w federacji zapracował sobie na kontrakt. Wielu ekspertów uważa, że Trybała „ma papiery” na wielkiego zawodnika. Nie udało mu się zadebiutować podczas 19. edycji, która odbyła się we Wrocławiu. Wtedy miał problemy zdrowotne, które uniemożliwiły mu wyjście do klatki.
Krzysztof Kułak (29-15-2, 7 KO, 15 SUB)
Weteran polskiego MMA i jeden z prekursorów mieszanych sztuk walki w naszym kraju. W Warszawie zadebiutuje pod szyldem FEN i zamierza rządzić w kategorii średniej. „Model” jest pewny siebie i może skonfrontować się z każdym przeciwnikiem – nie robi mu różnicy, kto stanie po drugiej stronie klatki. Ma na swoim koncie 29 zwycięstw, z czego aż 15 poddań. To musi robić wrażenie.
Marian Ziółkowski (17-5, 3 KO, 12 SUB)
Nazwisko Ziółkowskiego zostało podane jako jedne z pierwszych przed jubileuszową galą FEN 20. „Złoty chłopiec” dla federacji walczył już dwukrotnie. Warszawiak znany jest z tego, że bardzo często efektownie poddaje swoich rywali. Z 17 zawodowych zwycięstw, które ma na swoim koncie, aż 12 kończył w ten właśnie sposób. Do tego dochodzą trzy nokauty i dwie wygrane na punkty.