SZULAKOWSKI NIE BĘDZIE REPREZENTOWAŁ NAMYSŁOWA

Grzegorz Szulakowski (9-1) na swoim koncie społecznościowym wyznał, że od kolejnej walki nie będzie reprezentował Namysłowa. Przypomnijmy, że czołowy lekki w KSW jest trenerem klubu w rodzinnym mieście, jednak jak widać nie został jeszcze za to doceniony. Przypuszczamy, że władze miasta już od długiego czasu nie interesowały się inicjatywą Szulakowskiego, a wielka szkoda. Dodajmy również, że Grzesiek głównie swoje przygotowania spędza w Berkut Arrachion Olsztyn.

Grzegorz Szulakowski (9-1) na swoim koncie społecznościowym wyznał, że od kolejnej walki nie będzie reprezentował Namysłowa. Przypomnijmy, że czołowy lekki w KSW jest trenerem klubu w rodzinnym mieście, jednak jak widać nie został jeszcze za to doceniony. Przypuszczamy, że władze miasta już od długiego czasu nie interesowały się inicjatywą Szulakowskiego, a wielka szkoda. Dodajmy również, że Grzesiek głównie swoje przygotowania spędza w Berkut Arrachion Olsztyn.

- Niestety w kolejnej walce nie wyjdę z logiem herbu Namysłowa. Kocham to miasto, zawsze będę je reprezentował! Nie chcę się wypowiadać na ten temat, ale moja praca Zawodnicza i Trenerska… Ten cały wkład przez te wszystkie lata włożony w miasto, nie jest niestety doceniany. Na szczęście są ludzie, którzy we mnie wierzą! Pozdrawiam Dobre Mordy! - powiedział 'Szuli'.