ANTONI CHMIELEWSKI: ZOBACZY PRAWDZIWĄ SZKOŁĘ

Dodano: 5 grudnia 2017 17:37
ANTONI CHMIELEWSKI: ZOBACZY PRAWDZIWĄ SZKOŁĘ
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Antoni Chmielewski (32-16) dwudziestego trzeciego grudnia stoczy swoją kolejną walkę w największej federacji w Polsce. Jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w naszym kraju podejmie Damiana Janikowskiego (1-0), dla którego będzie to duże wyzwanie. Antonio w rozmowie z Polsatem Sport zapewnił, że potencjalna przegrana z początkującym zawodnikiem może spowodować u niego zakończenie kariery. Tym samym przed Chmielewskim również ciekawe wyzwanie, które odpowie nam na wiele pytań.

Antoni Chmielewski (32-16) dwudziestego trzeciego grudnia stoczy swoją kolejną walkę w największej federacji w Polsce. Jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w naszym kraju podejmie Damiana Janikowskiego (1-0), dla którego będzie to duże wyzwanie. Antonio w rozmowie z Polsatem Sport zapewnił, że potencjalna przegrana z początkującym zawodnikiem może spowodować u niego zakończenie kariery. Tym samym przed Chmielewskim również ciekawe wyzwanie, które odpowie nam na wiele pytań.

- No zobaczymy dwudziestego trzeciego czy taka drobna, ja stanę na drodze, ale to jest MMA, więc kompletnie inna dyscyplina sportu. Wiem, że Damian jest wybitnym sportowcem, bardzo mu kibicowałem jak zdobywał medal. Skakałem jak dziecko, bo sam kiedyś byłem w kadrze olimpijskiej i niestety nie miałem szczęścia, los nie dał mi wystartowania w igrzyskach. Bardzo cenię go za jego zapasy. ale to jest MMA, więc kompletnie inna dyscyplina sportu. Damian walczył jedną walkę, tak naprawdę z zawodnikiem, ale no-namem, a ja się biłem z wieloma zawodnikami na całym świecie. Prawdziwa szkoła, zobaczy ją 23 grudnia.      

- Damian powiedział, że chce zostać mistrzem KSW, a jak ma nim zostać to musi wygrać z każdym po kolei. Teraz Chmielewski na drodze i jeśli go pokona to będą następni, ale najpierw musi go pokonać. Na pewno jest wielką niewiadomą, ponieważ walczył jedną walkę z gościem którym coś tam walczył, a pojedynek trwał krótko. Trenuje u Roberta Złotkowskiego, z którym miałem współpracę, więc wiem, że na pewno podnosi poziom stójkowy. Ma dobry team, zobaczymy czy ta kłoda, która na drodze, bo nie zawsze udaje się ją przeskoczyć, czasami jest za duża. Moją strategią będzie walczenie w MMA, to nie jest tylko jedna płaszczyzna. To jest umiejętności łączenia stylów i mam zamiar bazować na swoim doświadczeniu, żeby to wszystko właśnie łączyć - deklaruje ''Chmielu''. 

Więcej informacji: Antoni Chmielewski
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO