DAWID HARAS PRZESTROGĄ DLA WSZYSTKICH ORGANIZACJI
Dawid Haras (0-16) to człowiek, który z niewiadomych przyczyn dostaje kolejne szanse na galach MMA. Na każdym występie zarabia, lecz jego pojedynki nigdy nie trwają nawet pięciu minut. 'Harnaś' to kontrowersyjna osoba w naszym środowisku MMA od kilku już lat, jednak dalej szuka swojego pierwszego zwycięstwa zawodowego. Zastanawiamy się, czy on na prawdę wierzy w sukces? To jest najważniejsze pytanie, bo nie widać u niego żadnego przygotowania, czy charakteru wojownika. Kontraktowanie go w klatce z prawdziwymi zawodnikami jest chyba pomyłką, dla zawodników rywal który jedzie tylko po wypłatę powinien być ujmą.
To nie koniec historii, bo Dawid miał swoją kolejną walkę stoczyć w zeszły weekend na gali Bebson Arena 3, jednak uciekł z hotelu i nie doszło do jego pojedynku z legendarnym Mariuszem Linke (11-5). Było to karygodne zachowanie i miejmy nadzieję, że nikt o zdrowym rozumie nie da mu już szansy, ponieważ limit wyczerpał się już dawno.
