ANDERSON SILVA: NIE PRZESTANE ROBIĆ TEGO CO KOCHAM

Anderson Silva (34-8) postanowił dać wreszcie oświadczenie po tym jak ponownie wpadł na dopingu. Przypomnijmy, że były mistrz miał za dziesięć dni wystąpi w walce wieczoru eventu w Chinach, lecz został złapany. Tym samym jego zestawienie z Kelvinem Gastelumem (14-3) ponownie nie dojdzie do skutku. Tyle z tego dobrego, że największa federacja na świecie znalazła już zastępstwo.

Anderson Silva (34-8) postanowił dać wreszcie oświadczenie po tym jak ponownie wpadł na dopingu. Przypomnijmy, że były mistrz miał za dziesięć dni wystąpi w walce wieczoru eventu w Chinach, lecz został złapany. Tym samym jego zestawienie z Kelvinem Gastelumem (14-3) ponownie nie dojdzie do skutku. Tyle z tego dobrego, że największa federacja na świecie znalazła już zastępstwo.

Brazylijczyk podziękował dla wszystkich, którzy mu pomagają i wspierają, ale od razu dodał, że każdego dnia uczy się więcej kim jest. Silva nie ukrywa żalu, bo jak zapewnia bardzo mocno przygotowywał się do tego starcia. Na koniec Anderson zapewnia, że nie robi tego dla pieniędzy i sławy, bo kocha to co robi i zapowiada powrót.