MICHAEL BISPING: W LONDYNIE STOCZĘ OSTATNIĄ WALKĘ
Dodano: 15 listopada 2017 09:42
Autor: Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Zdjęcie: FEN / Łukasz Krusiński
Były mistrz Michael Bisping (30-8) ma już postawione cele i zamierza podkręcić tempo. W pierwszej walce w tym roku stracił tytuł, ale już za dziesięć dni będzie chciał wrócić na tor zwycięstw w Chinach. W walce wieczoru UFC Fight Night 122 zmierzy się z Kelvinem Gastelumem (14-3). Pojawiły się plotki, że jest to ostatnia walka Michaela w karierze, co od razu zdementował.
Były mistrz Michael Bisping (30-8) ma już postawione cele i zamierza podkręcić tempo. W pierwszej walce w tym roku stracił tytuł, ale już za dziesięć dni będzie chciał wrócić na tor zwycięstw w Chinach. W walce wieczoru UFC Fight Night 122 zmierzy się z Kelvinem Gastelumem (14-3). Pojawiły się plotki, że jest to ostatnia walka Michaela w karierze, co od razu zdementował.
Bisping podkreśla, że szanuje Chiny, ale nie zamierza tam rozstawać się z mieszanymi sztukami walki. Brytyjczyk zdradza, że chce wystąpić na zapowiedzianej już gali w Londynie. Właśnie wtedy chciałby podziękować za wszystko kibicom i odejść na zasłużoną emeryturę.
Kalendarz imprez
Reklama