KSW: TOM GALLICCHIO CZEKA NA OFERTĘ

Tom Gallicchio (19-10) spełnił swoje marzenia i ma za sobą epizod z największą federacją na świecie. Nie mógł się jednak tym długo nacieszyć i teraz na swoim koncie społecznościowym poinformował, że jest wolnym agentem. Doświadczony Amerykanin nie zamierza spoczywać na laurach i wyraził chęć pojedynków w federacji Bellator, PFL, BAMMA, Rizin FF, One Championship i KSW! Tak Tom liczy również na walkę w naszym kraju, bo jak widać uważa naszą rodzimą organizacje za czołową na świecie. Zapewne długo czekać nie będziemy aż dowiemy się kto pozyskał tego zawodnika.

Tom Gallicchio (19-10) spełnił swoje marzenia i ma za sobą epizod z największą federacją na świecie. Nie mógł się jednak tym długo nacieszyć i teraz na swoim koncie społecznościowym poinformował, że jest wolnym agentem. Doświadczony Amerykanin nie zamierza spoczywać na laurach i wyraził chęć pojedynków w federacji Bellator, PFL, BAMMA, Rizin FF, One Championship i KSW! Tak Tom liczy również na walkę w naszym kraju, bo jak widać uważa naszą rodzimą organizacje za czołową na świecie. Zapewne długo czekać nie będziemy aż dowiemy się kto pozyskał tego zawodnika.

Na koniec przypominamy, że Tom wystąpił w ostatnim reality show The Ultimate Fighter 25, gdzie tym razem doszedł do półfinału. Mimo wszystko dostał swoją szansę i wystąpił na finałowej gali, gdy w jedynej szansie przegrał pewnie na punkty z Jamesem Krausem. Co ciekawe to nie była pierwsza przygoda Toma, który wcześniej pojawił się na 22 edycji, a wyeliminował go z rywalizacji nasz reprezentant Marcin Wrzosek.