ANDREI ARLOVSKI: JESTEM BARDZO SZCZĘŚLIWY
Legendarny już Andrei Arlovski (26-15) na ostatniej gali wreszcie się przełamał. Białorusin pewnie jednogłośną decyzją sędziów pokonał Juniora Albini i tym samym przerwał passę pięciu przegranych z rzędu. 'Pitbull' w rozmowie z MMAjunkie.com zdradził, że jest bardzo szczęśliwy po tym zwycięstwie, ponieważ bardzo tego potrzebował.
Choć walka nie porwała to Andrei chce dalej spróbować swoich sił z najlepszymi. Jak podkreśla wreszcie trzymał się game planu, który przyniósł owocny wynik. Andrei zapewnia, że tej nocy potrzebował tego zwycięstwa bardziej niż jego rywal, któremu życzył po walce powodzenia w dalszej rywalizacji. Arlovski jest zadowolony, ponieważ szukał nokautu, ale przy okazji miał ciągle gardę. Na koniec Białorusin zdradził, że jest gotowy na kolejną walkę już w lutym, lub marcu.
