EAST PRO FIGHT 10: PRZEGRANA LABUSA W SŁOWACJI
W piątek w Słowacji odbyła się gala East Pro Fight 10, a wysoko w karcie walk pojawił się nasz reprezentant Michał Labus (4-2). Polak dostał swoją mistrzowską szansę, ale przegrał przed czasem z zawodnikiem publiczności Eminem Sefą (6-4). Tym samym reprezentant Veto Team Bielsko-Biała odnotował drugą przegraną z rzędu. Przypomnijmy, że w sierpniu poprzedniego roku szybko, bo pod koniec pierwszej odsłony poddał go Łukasz Witos. Zapewniając mu pierwszą przegraną w rekordzie.
- Michał Labus niestety wraca na tarczy po walce o tytuł East PRO Fight - Košice z doświadczonym Eminem Sefą. Po emocjonującym pojedynku pełnym wymian i zwrotów akcji i zdominowaniu pierwszej rundy, w drugiej podczas szaleńczej wymiany mając przeciwnika podłączonego do prądu Michał zostaje trafiony kilkoma ciosami, które przechyliły szale zwycięstwa na korzyść przeciwnika. Było bardzo blisko zwycięstwa lecz zabrakło zimnej krwi. Cenna lekcja dla naszego zawodnika. Wrócimy silniejsi! Gratulacje dla Michała za świetną walkę, mimo porażki chyba najlepszą w dotychczasowej karierze, za trud który włożył w te przygotowania a który z pewnością zaprocentuje, piątkowy wieczór nie należał do niego, zabrakło odrobiny szczęścia. Głowa do góry! Nie przegrywa ten kto nie walczy w końcu, polec w takim boju to chwała. Materiał video pojawi się wkrótce - podsumowanie napisane na koncie społecznościowym klubu.