MATEUSZ BOREK: ZOBACZYŁBYM WALKĘ SZPILKI Z WERWEJKO
Jeden z najbardziej znanych polskich dziennikarzy sportowych, a od niedawna także promotor boksu, Mateusz Borek, podzielił się z czytelnikami na swoim twitterowym koncie przemyśleniami dotyczącymi przyszłości Artura Szpilki.
- A ja bym zobaczył na przygotowanie do odbudowania dla Szpili walkę z Siergiejem Werwejko. Obóz Werwejki jest na tak w Wieliczce. Kto za? - napisał na swoim profilu dziennikarz.
Przypomnijmy, że dla Artura Szpilki (20-3, 15 KO) jest już planowana walka z Krzysztofem Zimnochem (22-2-1, 15 KO). Pięściarz z Wieliczki zanotował ostatnio dwie porażki pod rząd, z Deontayem Wilderem i Adamem Kownackim. Być może jest to czas, w którym "Szpila" powinien się - jak napisał Mateusz Borek - odbudować. Stąd zapewne pomysł tego działacza sportowego na walkę 28-latka z Siergiejem Werwejko (7-1, 5 KO), który na ostatniej gali w Radomiu wygrał przed czasem z niezłym Nagym Aguilerą.
Skoro obóz Ukraińca jest za, to może warto byłoby pomyśleć o zorganizowaniu takiego pojedynku. Dodatkowym atutem byłaby publiczność, która w znacznej większości wspierałaby Polaka w jego rodzimym mieście. Co na to kibice?