ROMANOWSKI: BĘDZIE TO BARDZO KRWAWA WALKA

Dodano: 29 lipca 2017 12:19
ROMANOWSKI: BĘDZIE TO BARDZO KRWAWA WALKA
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Przedstawiamy rozmowę z Tomaszem Romanowskim (5-6), który dwunastego sierpnia wraca na mocną walkę na FEN 18. W Koszalinie zmierzy się z młodym i perspektywicznym Igorem Michaliszynem (4-1).

Przedstawiamy rozmowę z Tomaszem Romanowskim (5-6), który dwunastego sierpnia wraca na mocną walkę na FEN 18. W Koszalinie zmierzy się z młodym i perspektywicznym Igorem Michaliszynem (4-1).

Romanowski to bardzo doświadczony zawodnik, trenujący na co dzień w legendarnym Berserkers Team Szczecin. Występ podczas FEN 18 będzie dla niego powrotem na matę po dwuletniej przerwie. Urodzony w Stargardzie Szczecińskim wojownik w dorobku ma zwycięstwo przez nokaut z Marcinem Menclą, a po zaciętym boju zwycięstwo na punkty z Danielem Skibińskim. Będzie chciał przerwać złą serię trzech porażek z rzędu, gdy przegrywał po dobrych walkach z Kamilem Szymuszowskim, Salimem Touahri czy na Fight Night z Gadzhimuradem Khiramagomedovem.

- Cześć Tomek! Jak samopoczucie przed najbliższym starciem?Tomasz Romanowski: Hej, witam wszystkich czytelników. Powiem tak, czuję się wspaniale, przede wszystkim mam dobrą wagę, a dzień dwunastego sierpnia wszystko zweryfikuje.

- Od razu zapytam czym jest dla ciebie walka w federacji FEN?TR: Moje życie to ciągła walka, a walka jak walka, z tym że jest to dobra organizacja. Z tego się bardzo cieszę.

- Jak wyglądają przygotowania do tego starcia?TR: Przygotowuję się już od dłuższego czasu, z tym że teraz dopiero coś się potwierdziło. Trenuję w Berserkers Team Stargard i Szczecin.

- Twoim rywalem będzie Igor Michaliszyn. Co wiesz na jego temat?TR: Wiem, że jest młody i wiem, że to będzie bardzo krwawa walka.

- Wracasz po prawie dwóch latach przerwy. Co było jej powodem?TR: Tak, miałem przerwę. Ostatnią walkę stoczyłem w Rosji, tam nabawiłem się kontuzji w pierwszej rundzie, ale udało się walczyć do końca. Niestety po walce musiałem zrobić sobie dłuższą przerwę, ale ta dłuższa przerwa nie wyszła mi na dobre. Przytyłem piętnaście kg i nie byłem z tego zadowolony. Wyglądałem jak obsraniec, ale dzięki mojej kochanej rodzinnie, dziewczynie, mojemu teamowi - wróciłem do formy i teraz czuję się bardzo dobrze.

- Masz teraz ujemny rekord. Czy to jeszcze bardziej cię napędza, aby go zmienić, czy jednak nie obchodzi cię on, bo chcesz po prostu ciągłych wyzwań?TR: Szczerze? Jak zaczynałem wygrywać to miałem rekord (0-3), jebać ten rekord. Teraz jest już za późno, chcę się bić z najlepszymi, nigdy nie odmawiałem walk i teraz też tak jest.

- Ostatnią walkę stoczyłeś w Rosji. Mimo, że przegrałeś, to jak wspominasz tą przygodę?TR: (Śmiech) Rosja, no tak, tam nie wyskoczysz na solówkę, a wszyscy patrzą na ciebie jakby cały czas chcieli. Byłem z bratem w Czeczeni, na walce w Dagestanie w Rosji, ja też miałem walkę. Lekko nie było, ale lubię takie klimaty.

- Na koniec powiedz jakie postawiłeś sobie cele na ten rok 2017?TR: Plany na 2017 rok? Już ponad połowa minęła, ale włącznie z tą walką chciałbym jeszcze zawalczyć pod koniec roku. Nie wybiegam w przyszłość, żyję na razie dwunastym sierpnia, a co będzie dalej to czas pokaże. Na razie muszę skopać dupę Igorowi i na tym się skupiam.

- Dziękuję za rozmowę. Jeżeli chcesz kogoś pozdrowić, lub podziękować to proszę bardzo.TR: Oczywiście chciałbym podziękować wszystkim sponsorom, bez których naprawdę ciężko byłoby się przygotować do walki. Moim trenerom Tomaszowi Stasiakowi, Piotrowi Bagińskiemu i Gracjanowi Szadzińskiemu, całemu teamu Berserkers Team Stargard, moim sparingpartnerom, mojej rodzinie. Mojej dziewczynie, która czuwa nad tym, żeby ie być znów 'obsrańcem'. Mojemu małemu karaluchowi, który biega po domu i przede wszystkim mojemu młodszemu bratu, który zawsze nade mną stoi, wspiera mnie w tych dobrych i w tych złych chwilach. Pozdrawiam wszystkich Szczena!!!

Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Przez wiele był redaktorem naszego portalu, zostawił po sobie duży dorobek, zajmując się tematyką sportów walki. Później pracował również w serwisie MMA.pl jako autor materiałów dotyczących MMA i boksu. W swojej pracy dziennikarskiej relacjonował wydarzenia oraz przygotowywał treści związane z gale­mi i zawodnikami, w tym liczne wywiady. Jest kojarzony jako osoba aktywna w polskich mediach zajmujących się sportami walki.

Czytaj więcej najlepszych treści tego autora!
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO