GLORY: VERHOEVEN VS HARI 2 W MARCU?

Dodano: 18 lipca 2017 16:47
GLORY: VERHOEVEN VS HARI 2 W MARCU?
Redakcja, Informacja własna
Obraz własny
Według nieoficjalnych informacji, które pojawiły się w mediach branżowych, trwają prace nad drugą walką dwóch najpopularniejszych zawodników kickboxingu ostatnich lat. Mistrz Glory w wadze ciężkiej, mający kontrakt na wyłączność z organizacją, Rico Verhoeven być może w marcu ponownie skrzyżuje rękawice z jednym z największych niespełnionych talentów w kickboxingu, Badrem Harim z Maroka. Informacje nie są jeszcze potwierdzone przez żadną z zainteresowanych stron.

Według nieoficjalnych informacji, które pojawiły się w mediach branżowych, trwają prace nad drugą walką dwóch najpopularniejszych zawodników kickboxingu ostatnich lat. Mistrz Glory w wadze ciężkiej, mający kontrakt na wyłączność z organizacją, Rico Verhoeven być może w marcu ponownie skrzyżuje rękawice z jednym z największych niespełnionych talentów w kickboxingu, Badrem Harim z Maroka. Informacje nie są jeszcze potwierdzone przez żadną z zainteresowanych stron. 

Obydwaj Panowie starli się po raz pierwszy podczas grudniowej gali Glory: Collision. Mówiło się wtedy, że jest to walka młodego pokolenia z ostatnim, niezdobytym jeszcze, bastionem ciężkiego K-1, które święciło swoje sukcesy w Japonii. Niestety walka nie wyglądała najlepiej. Hari, który tamtym pojedynkiem wracał po dłuższej przerwie, nie przypominał w ogóle ‘Bad Boy’a’ z ringów K-1, kiedy to aż kipiał agresją, co najlepiej może potwierdzić Remy Bonjasky, któremu to Marokańczyk wymierzył soczystego stompa po upadku ‘Latającego Gentlemana’. Zachowawczo walczący Hari próbował wciągnąć na kontrę jeszcze bardziej nieswojego Verhoevena. Poster boy Glory w ogóle nie kwapił się do ataków w tamtej walce, nie wiadomo czy było to spowodowane strachem, czy szacunkiem do jednej z ikon światowego kickboxingu. Tak czy inaczej pojedynek zakończył się zwycięstwem młodszego z reprezentantów holenderskiej szkoły kickboxingu na skutek kontuzji weterana turniejów ciężkiego K-1.

Hari dopiero co wyszedł na wolność po odsiedzeniu wyroku za pobicie niderlandzkiego biznesmena. Chodziło oczywiście o kobietę, a dokładnie o starszą żonę słynnego holenderskiego piłkarza, Ruuda Guilita. Trzeba też przypomnieć w tym miejscu, że byłą  żona słynnego piłkarza jest starsza od Marokańczyka o 21 wiosen, więc jej związek z gwiazdą kickboxingu był dość nietypowy. Wracając jednak do samej walki, to mamy nadzieję, że będzie ona o wiele ciekawsza dla oka niż ich pierwszy pojedynek, po którym Hari odgrażał się mistrzowi Glory, że go znokautuje. Verhoeven przyjął te pogróżki z uśmiechem i miejmy nadzieję, że w drugiej walce podejdzie do Hariego bez respektu i pokaże, że nastąpiła symboliczna zmiana warty w dywizji ciężkiej.  

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO