ACB 63: CELIŃSKI WEDLE OCZEKIWAŃ
W walce wieczoru prestiżowej organizacji Absolute Championship Berkut w Gdańsku swoje najważniejsze zwycięstwo zaliczył Karol Celiński (14-6), który pewną jednogłośną decyzją sędziów pokonał weterana największych federacji na świecie Vinny Magalhaesa (14-9). Dla 'Cebuli' był to największy sukces w karierze, po którym był wzruszony. Jak wiemy fighter z Berkut Arrachion Olsztyn odnotował drugą wygraną po nurtujących go kontuzjach. Teraz wszystko przed tym zawodnikiem, a kolejne zwycięstwa coraz bardziej przybliżą go do oczekiwanej walki o pas.
Karol aktywnie zaczął i według planu robił przewagę w stójce. Vinny zdobył obalenie jednak zaraz walka wróciła do stójki. Brazylijczyk sam wciągnął Biało-Czerwonego do parteru i próbował tam techniki kończącej. To się nie udało, a 'Cebula' robił już wtedy swoją robotę. Mimo kolejnych podbródków Magalhaes także mocno naruszył nogę Karola ciągle używając niskich kopnięć. Pod koniec walki podopieczny świetnego duetu czyli Pawła Derlacza i Szymona Bońkowskiego kolejnymi ciosami na wątrobę podłączył rywala. Vinny był rozbity jednak nasz reprezentant był czujny i nie szedł za wszelką cenne po skończenie.