WANDERLEI SILVA: DAWAŁEM Z SIEBIE WSZYSTKO

Dodano: 27 czerwca 2017 11:12
WANDERLEI SILVA: DAWAŁEM Z SIEBIE WSZYSTKO
Redakcja, Informacja własna
Obraz własny
Legendarny mistrz Pride, Wanderlei Silva w sobotę zadebiutował w Bellatorze podczas gali w Nowym Jorku, czyli Bellator 180. Brazylijczyk poległ w walce wieczoru z ‘Amerykańskim gangsterem z West Lynn w stanie Oregpon’ Chaelem Sonnenem. Wanderlei nie był specjalnie zadowolony z wyniku walki, jednak nie narzeka na przygotowania. Oto oświadczenie samego fightera, które wydał po pojedynku z Sonnenem.

Legendarny mistrz Pride, Wanderlei Silva w sobotę zadebiutował w Bellatorze podczas gali w Nowym Jorku, czyli Bellator 180. Brazylijczyk poległ w walce wieczoru z ‘Amerykańskim gangsterem z West Lynn w stanie Oregpon’ Chaelem Sonnenem. Wanderlei nie był specjalnie zadowolony z wyniku walki, jednak nie narzeka na przygotowania. Oto oświadczenie samego fightera, które wydał po pojedynku z Sonnenem.

- Walczyłem naprawdę dobrze, dawałem z siebie wszystko i doceniam każde wsparcie, którego mi udzielono. Muszę więcej czasu podczas treningów poświęcić na obronę obaleń, to już wiem po gali. Najlepsze momenty walki należały jednak do mnie, a on tylko mnie przytrzymywał. Nie mam jednak do niego o to pretensji. Następnym razem. Jestem szczęśliwy, że wróciłem do walk i znów mogłem poczuć smak wejścia do ringu, a nawet przypomniałem sobie lepsze uczucie, gdy to wy jesteście ze mną. Będę więcej trenował BJJ i zapasów i wrócę do klatki najszybciej, jak to jest tylko możliwe. Wysłuchanie naszego narodowego hymnu było dla mnie ogromnie emocjonujące. Kocham was Brazylio. - napisał na jednym z serwisów społecznościowych wychowanek legendarnego teamu Chute Boxe.

Silva tym samym powrócił po dłuższej przerwie do klatki. Niestety dla niego walka z Chaelem Sonnenem, z którym miał się zmierzyć już w UFC zakończyła się porażką. Teraz będziemy czekać na jego kolejny występ, który nie jest znany. Szef Bellatora zapowiedział kolejną galę Bellatora w systemie pay per view jeszcze w tym roku i to właśnie na niej najprawdopodobniej wystąpi Silva. Może z Chuckiem Liddellem?

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO