UFC: DERRICK LEWIS ZAKOŃCZYŁ KARIERĘ
‘Czarna Bestia’ czyli Derrick Lewis nie porwał tłumów swoim występem na wczorajszej gali UFC. Amerykanin po pojedynku powiedział, że to była najprawdopodobniej jego ostatnia walka w UFC. Lewis przegrał w czwartej rundzie z walczącym przed swoją publicznością Markiem Huntem.
Lewis nie zachwycił w walce z byłym mistrzem K-1. Po walce zapytany przez Briana Stanna o kontuzję stopy, gdyż było to pokazywane na powtórkach, powiedział, że żadnej kontuzji stopy nie ma. Amerykanin zmaga się z problemami z odcinkiem lędźwiowym kręgosłupa i to było powodem jego słabego występu. Ponadto powiedział, że za tydzień się żeni i najprawdopodobniej jest to jego ostatnia walka w UFC. Nie powiedział jednoznacznie, że jest to zakończenie kariery, ale nie obiecywał również powrotu do oktagonu.
Hunt przerwał passę sześciu zwycięstw z rzędu Lewisa. Amerykanin zaczynał karierę w UFC w 2014 roku, wygrywając dwie pierwsze walki. W trzecim pojedynku przegrał z Mattem Mittrionem. W swojej karierze ma walki z polskimi zawodnikami jak chociażby Damian Grabowski. Ponadto miał zawalczyć z Marciem Tyburą, jednak odwołano tamtą galę. W jego rekordzie znajdziemy dobre nazwiska jak: mistrza świata BJJ i byłego pretendenta do pasa mistrza UFC, Gabriela Gonzagę, Roy’a Nelsona czy Travisa Browne. Znany z bardzo mocnego ciosu Lewis szesnaście swoich walk zakończył przez KO lub TKO, a w 2010 roku wygrał nawet przez poddanie dźwignią na łokieć.