UFC: DEMETRIOUS JOHNSON DALEJ WALCZY Z FEDERACJĄ

Mistrz kategorii muszej Demetrious Johnson (26-2-1) dalej walczy z największą federacją na świecie, a chodzi głównie o traktowanie go, które trzeba przyznać, że nie należy do najsprawiedliwszych. Choć 'mysz' proponował innego rywala to powiedziano mu, że musi być to Ray Borg (11-2), a za kolejną walkę nie dostanie nawet żadnego udziału w PPV. Argumentowano to głównie faktem, że walki małych gości się nie sprzedają, tak jakby wszyscy chcieli. Johnson był zainteresowany walką z innym mistrzem Cody Garbrandtem, jednak nie chciano tego pojedynku.

Mistrz kategorii muszej Demetrious Johnson (26-2-1) dalej walczy z największą federacją na świecie, a chodzi głównie o traktowanie go, które trzeba przyznać, że nie należy do najsprawiedliwszych. Choć 'mysz' proponował innego rywala to powiedziano mu, że musi być to Ray Borg (11-2), a za kolejną walkę nie dostanie nawet żadnego udziału w PPV. Argumentowano to głównie faktem, że walki małych gości się nie sprzedają, tak jakby wszyscy chcieli. Johnson był zainteresowany walką z innym mistrzem Cody Garbrandtem, jednak nie chciano tego pojedynku.

Dodatkowo prezydent UFC Dana White stwierdził, że jeżeli Demetrious nie weźmie walki z Borgiem, lub T.J Dillashawem, to zlikwiduje tą kategorię wagową. Trzeba przyznać, że takie traktowanie mistrza jest kompletnym niezrozumieniem.