GUSTAFSSON: JONES NIE JEST MISTRZEM W MOICH OCZCAH
Szwedzka gwiazda MMA, Alexander Gustafsson był gościem programu MMA Hour prowadzonego przez serwis MMAFighting.com i opowiedział nieco na temat Jona Jonesa. Oczywiście wszystko sprowadzało się do najgorętszych tematów związanych z Jonesem, czyli kokainy i dopingu. Zobaczcie co powiedział w studiu ‘Mauler’:
- Nie lubię Jona Jonesa, ale trzeba mu oddać, że jest najlepszym zawodnikiem w historii tego sportu, najlepszym zawodnikiem bez podziału na kategorie wagowe naszych czasów, oczywiście wszyscy to wiedzą. Nie przegrał do tej pory i w dodatku dominował nad każdym. Jednak jako osoba, jako wzór, to nawet nie jest mistrzem w moich oczach. Po prostu to nie jest dobry człowiek. Dalej trzymam się tego, co powiedziałem na konferencji prasowej po walce, kiedy zapytano mnie o Jona Jonesa. Po prostu powiedziałem wtedy prawdę. Nie jestem typem trash talkera i nie lubię śmieciowej gadki. Jednak gdy ktoś mnie o coś zapyta, to nie będę kłamał. Oczywiście jest to prawdopodobnie najlepszych zawodnik, jakiego widzieliśmy w MMA, ale jako człowieka po prostu go nie lubię. Nie podoba mi się również sposób, w jaki on mówi będąc na scenie, nie podoba mi się jego wybryk z kokainą. Przecież tylu młodych ludzi i dzieci stawia go sobie za wzór. Mam chęć podejść do niego i powiedzieć: stary, serio? Nie wspieram w żaden sposób takich rzeczy, więc powiedziałem dziennikarzom co właściwie myślę na ten temat. Daniel Cormier, który teraz ma pas w wadze półcięzkiej, jest wart tego by być mistrzem. Jones był łapany na wszystkim, jednak nie podoba mi się to, jak stał na scenie i powiedział DC, że brał kokanę na tydzień przed walką z nim. Nie był tym nawet zawstydzony, tylko z uśmiechem opowiadał dumnie o tym. Dla mnie oznacza to, że nie jesteś wcale dobrym fighterem. Jako sportowiec Jones jest niesamowity, wygrywał z każdym i nikt nie był w stanie nawet mu dorównać. Jest najlepszy bez podziału na kategorie wagowe, nie przegrał. Przed walką ze mną podobno zbyt dużo imprezował, ale nie było tego po nim widać. Ludzie po naszym pojedynku mówili, że nawet wygrałem tamtą walkę. Jones nie zdominował mnie tak jak całej reszty zawodników, z którymi walczył. Myślę, że wymyślił to sobie jako wymówkę, żeby usprawiedliwić brak dominacji nade mną w tamtej walce.
Szwed ponadto nie wierzy, że Jones jest czystym zawodnikiem. Gustafsson jest zdania, że Jones zażywa niedozwolone środki dopingujące i twierdzi, że nawet podczas walki z nim był na dopingu.
