BELLATOR 182: BĘDZIE CIEKAWIE W NOWYM YORKU

Dodano: 2 czerwca 2017 18:43
BELLATOR 182: BĘDZIE CIEKAWIE W NOWYM YORKU
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Sylwester Wosko
Dwudziestego piątego sierpnia w Nowym Jorku odbędzie się gala Bellator 182, a my poznaliśmy dwie główne walki tego wydarzenia.

Dwudziestego piątego sierpnia w Nowym Jorku odbędzie się gala Bellator 182, a my poznaliśmy dwie główne walki tego wydarzenia.

W walce wieczoru w kategorii półśredniej udanie po starcie pasa będzie chciał wrócić Andrey Koreshkov (19-2), który podejmie wyzwanie w postaci Chidi Njokuani (17-4). Rosjanin po czterech zwycięstwach z rzędu dostał szansę mistrzowską, gdzie po całym mistrzowskim dystansie pokonał Douglasa Lime. W kolejnym pojedynku Koreshkov obronił tytuł dominując na punkty Bensona Hendersona. W ostatnim starciu wystąpił w Izraelu, gdzie stracił tytuł w trzeciej rundzie znokautował go w rewanżu Douglas Lima. Amerykanin trafił do organizacji Scotta Cokera jako mistrz federacji RFA czy Tachi PF. Chidi świetnie zaczął od wypunktowania Ricky Raineya, a w trzeciej rundzie uderzeniami stopując doświadczonego Thiago Goncalvesa. Njokuani następnie już po 21 sekundach znokautował i zapewnił pierwszą porażkę w rekordzie Andre Fialho. W ostatnim pojedynku wystąpił on na Bellator 171 pewnie jednogłośną decyzją sędziów pokonując Melvina Guillarda weterana największych organizacji na świecie.

To nie konie, bo również w karcie walk pojawiła się mocna walka w wadze półśredniej, gdzie Brennan Ward (14-5) spotka się z Fernando Gonzalezem (26-14). Ward stanie do ważnego pojedynku, bo ostatnio walczy ze zmiennym szczęściem. Amerykanin po dobrej passie niespodziewanie został poddany po 30 sekundach przez Evangeliste Santosa, ale udanie wrócił w nie całe dwie minuty z kwitkiem odprawiając Saada Awada. W ostatnim starciu Brennan na Bellator 170 już w pierwszej rundzie ciężko został znokautowany w starciu z Paulem Daleyem. Gonzalez miał passę pięciu zwycięstw z rzędu jednak przerwał ją na Bellator 165 Michael Page wygrywając niejednogłośną decyzją sędziów. W ostatnim starciu Fernando udanie wrócił na 174 edycji jednogłośną decyzją sędziów pokonując Brandona Girtza.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO