UFC: DWANASTU ZAWODNIKÓW ZWOLNIONYCH

Dodano: 1 czerwca 2017 00:13
UFC: DWANASTU ZAWODNIKÓW ZWOLNIONYCH
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Największa federacja na świecie zdecydowała się na kolejne czystki, tym razem zwalniając aż dwunastu zawodników, którzy muszą szukać teraz nowych pracodawców.

Największa federacja na świecie zdecydowała się na kolejne czystki, tym razem zwalniając aż dwunastu zawodników, którzy muszą szukać teraz nowych pracodawców.

Roan Carneiro (21-11) - Brazylijczyk wrócił do organizacji prawie po siedmiu latach. Roan w powrocie pokazał się z świetnej strony na UFC 184 już w pierwszej rundzie techniczne poddając Marka Munoza. Carneiro w poprzednim roku doznał szybkiej porażki w starciu z Derekiem Brunsonem i niejednogłośną decyzją sędziów pokonał Kenny Robertsona. W ostatniej walce wystąpił na UFC 208, gdzie pewnie przegrał jednogłośną decyzją sędziów z Ryanem LaFlare.

Viscardi Andrade (18-6) - Zawodnik z Sao Paulo w przeciągu prawie czterech lat stoczył tylko cztery walki i miał długie przerwy. Brazylijczyk pomimo, że miał ostatnio dobre passy to nie zachwycał i jego przerwy zdecydowały o zwolnieniu. Andrade wystąpił w roku 2013 na UFC 163 w nie całe dwie minuty pokonując Bristola Marunde, a przegrał jednogłośną decyzją sędziów z Nico Musoke. W ostatnich walkach Andrade pokonał jednogłośną decyzją sędziów Gasana Umalatova i Richarda Walsha.

Sam Sicili (15-8) - Amerykanin w UFC stoczył dwanaście walk w tym pięć zwycięstw i siedem porażek. Zwolnienie zdecydowały ostatnie trzy walki Sama, który przegrał przed czasem z Choiem Doo-Ho, i Gabriela Beniteza, a na punkty z Garvinem Tuckerem.

Mike De La Torre (14-7) - W ostatnich pięciu walkach ''El Cucuy'' szybko pokonał Tiago Tratora, a niejednogłośną decyzją sędziów Yuiem Chulem Namem. Jeżeli chodzi o porażki to Torre błyskawicznie po 16 sekundach został znokautowany przez Maximo Blanco, a również w pierwszej rundzie pokonał go Godofredo Pepey i Myles Jury.

Michinori Tanaka (11-3) - Japończyk po zwycięstwie w Kanadzie na punkty z Ronaldem Delmore doznał porażki przed własną publicznością z Kyungiem Ho Kang. Tanaka na UFC 195 wrócił na tor zwycięstw pokonując niejednogłośną decyzje sędziów Joe Soto. Potem było już tylko gorzej, ponieważ Michinori przegrał jednogłośną decyzją sędziów Rani Yahye i Ricardo Ramosa.

Ning Guangyou (5-4-1) - Chińczyk zaczął świetnie, ponieważ pierw wypunktował Jianpinga Yanga, a przed czasem odprawiając Rystona Wee. Kolejne walki Ninga to porażki na punkty z Marco Antonio Beltranem oraz Marlonem Verą.

Reginaldo Vieira (13-5) - Brazylijczyk znany jest jako zwycięzca programu The Ultimate Fighter Brazil Season 4. W finale spotkał się on na dużej gali UFC 190 pokonując pewnie na kartach sędziowskich Dileno Lopesa. Vieira zapewnił sobie odejście z organizacji przegrywając w drugiej rundzie przez poddanie z Marco Antonio Beltranem oraz na punkty z Aiemannem Zahabi.

Garreth McLellan (13-6) - Znany jako mistrz EFC Africa wystąpił w debiucie w Krakowie, gdzie pewnie przegrał z Bartoszem Fabińskim, a następnie zaliczył jedyne zwycięstwo w federacji przed czasem w ostatniej chwili pokonując Bubbe Busha. McLellan w następnych walkach przegrywał przed czasem z Magnusem Cedenbladem i Paulo Costą, a niejednogłośną decyzją sędziów z Alessio Di Chirico.

Richard Walsh (9-5) - Australijczyk z ostatnich pięciu walk wygrał tylko jedną na punkty z rodakiem Stevenem Kennedym. Walsh przed czasem jedynie przegrał z Alanem Joubanem, a na kartach sędziowskich z Kiichi Kunimoto, Viscardi Andrade oraz Jonathanem Meunierem.

Alex Enlund (14-2) - Co ciekawe Anglik został zwolniony, a nie stoczył nawet żadnego pojedynku. Alex miał zadebiutować już w poprzednim roku jednak wypadł z karty walk i jego ciągła nieobecność to spowodowała. Enlund to weteran federacji Cage Warriors, gdzie był mistrzem i pokonał chociażby naszego reprezentanta Sebastiana Romanowskiego.

Daniel Jolly (5-2) - Amerykanin jako kolejny zawodnik trafił jako niepokonany, a odchodzi z dwoma porażkami. Daniel pod koniec pierwszej odsłony przegrał z Mishą Cirukonovem, a po 52 sekundach z finalistą TUF - Khalilem Rountree.

Alessandro Ricci (10-5) - Kanadyjczyk po dwóch zwycięstwach z rzędu dostał szansę wejść w zastępstwo na UFC on FOX 21, gdzie pewnie przegrał z rodakiem Jeremy Kennedym. W ostatnim starciu Ricci dostał jeszcze szansę jednak na UFC Fight Night 105 przegrał pod koniec pierwszej rundy z Paulem Felderem.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO