BAMMA 29: ZWYCIĘSTWA BIAŁO-CZERWONYCH

Dodano: 15 maja 2017 11:33
BAMMA 29: ZWYCIĘSTWA BIAŁO-CZERWONYCH
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
FEN / Łukasz Krusiński
W piątek w Birmingham odbyła się już 29 edycja BAMMA.

W piątek w Birmingham odbyła się już 29 edycja BAMMA. W walce wieczoru pas kategorii ciężkiej zdobył solidny Brett McDermott (8-5), który w kolejnym dobrym starciu na początku drugiej odsłony z kwitkiem odprawił Rubena Wolfa (11-10). W kategorii średniej mistrz federacji EFC Worldwide Yannick Bahati (8-2) zdobył kolejne trofeum, poddając w drugiej rundzie Matthewa Hallama (6-3). W wadze lekkiej pas zdobył niepokonany Tim Barnett (5-0), który już w pierwszej rundzie odprawił Mario Saeeda (9-4). W kategorii półśredniej pas na biodrach zawisł u Terry Braziera (8-1), który po świetnym comebacku poddał w pierwszej rundzie Waltera Gahadze (16-2).

W najważniejszych dla nas starciach zobaczyliśmy aż trzech naszych reprezentantów, dla których był to udany wieczór. Jako pierwszy wyszedł Łukasz Świrydowicz (3-3). Zawodnik z Białegostoku na początku drugiej odsłony szybko rozbił i po kontuzji zapewnił pierwszą porażkę w rekordzie Micka Stantona. Jako drugi wyszedł Daniel Olejniczak (1-0-1), który przyjął walkę w ostatniej chwili i w tym pojedynku zremisował w starciu z Danielem Cassellem (2-2-1). To jednak nie koniec, ponieważ ten zawodnik ma wystąpić na kolejnej edycji w Irlandii, więc częstotliwość startów będzie dobra. Ostatnim Polakiem na tej gali był Daniel Rutkowski (3-2), który zaliczył drugą wygraną w federacji i odbudował swój rekord. W drugiej rundzie bez problemów uderzeniami pokonał debiutującego Anglika.

Wysoko w karcie walk również zadebiutował Aaron Chalmers (1-0), który znany wszystkim jest z udziału w programie 'Ekipa z Newcastle'. Obiło się to dużym zainteresowaniem, a sam Aaron już w pierwszej rundzie (americaną) poddał w pierwszej rundzie również debiutującego rodaka. W wadze piórkowej swoje ważne zwycięstwo zaliczył Daniel Crawford niespodziewanie już w pierwszej rundzie pokonując i zapewniając kolejną porażkę dla Ronnie Manna (25-10-1). Wspomnijmy również, że kolejne zwycięstwo po ostatniej porażce zaliczył doświadczony Shay Walsh (16-4), który pewnie po jednogłośnej decyzji sędziów pokonał Aarona Blackwella (15-11-1).

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO