FEN 17: RADOSŁAW PACZUSKI FENOMENEM

Dodano: 12 maja 2017 22:29
FEN 17: RADOSŁAW PACZUSKI FENOMENEM
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Sylwester Wosko
W walce K-1 Rules do 85 kilogramów kolejnej walki z Biało-Czerwonym nie może zaliczyć do udanych Menno Van Roosmalen (20-5-2), który już w pierwszej rundzie został znokautowany przez fenomenalnego Radosława Paczuskiego (16-2). Ostatnio Paczuski wspomniał, że możemy niedługo zobaczymy go w MMA jednak my odradzamy, ponieważ po takim kolejnym kapitalnym pojedynku chcemy go oglądać właśnie w formule K-1 Rules. Co ciekawe do samego pojedynku wychodził z kontuzją jednak ona nie przeszkodziła, ponieważ od samego początku dyktował warunki.

W walce K-1 Rules do 85 kilogramów kolejnej walki z Biało-Czerwonym nie może zaliczyć do udanych Menno Van Roosmalen (20-5-2), który już w pierwszej rundzie został znokautowany przez fenomenalnego Radosława Paczuskiego (16-2). Ostatnio Paczuski wspomniał, że możemy niedługo zobaczymy go w MMA jednak my odradzamy, ponieważ po takim kolejnym kapitalnym pojedynku chcemy go oglądać właśnie w formule K-1 Rules. Co ciekawe do samego pojedynku wychodził z kontuzją jednak ona nie przeszkodziła, ponieważ od samego początku dyktował warunki.

Zawodnik z Warszawy już na początku mocno ruszył z wieloma różnorodnymi kopnięciami. Głównie wchodziły front kicki, ale Paczuski również wyprowadzał w klinczu mocne kolana. Po kolejnym mocnym uderzeniu Holender był na deskach, a kiedy wstał walczył o życie. Paczuski poszedł na całość i po dłuższym szturmie pod siatką Roosmalen padł znokautowany.

Tuż po walce Radosław potwierdził, że szykuje się do debiutu w MMA jednak to nie oznacza brak jego walk w formule K-1. To nie koniec, ponieważ Paczuski zrobił szczytny cel w postaci oddania połowy wypłaty na spalony w smutnych okolicznościach klub Corpus Gym.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO