MARCIN BANDEL: PROPOZYCJI DOSTAJĘ SPORO

Dodano: 10 maja 2017 15:18
MARCIN BANDEL: PROPOZYCJI DOSTAJĘ SPORO
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Przedstawiamy rozmowę z Marcinem Bandelem (16-5), który dwudziestego maja wystąpi ponownie w Niemczech na gali La Familia Fight Night 8, gdzie zmierzy się z doświadczonym Vicente Del Guerre (24-18).

Przedstawiamy rozmowę z Marcinem Bandelem (16-5), który dwudziestego maja wystąpi ponownie w Niemczech na gali La Familia Fight Night 8, gdzie zmierzy się z doświadczonym Vicente Del Guerre (24-18).

'Bomba' po zwolnieniu z UFC zadebiutował w federacji FEN, po niecałych dwóch minutach na 9 edycji poddał Miroslava Vaceka. Bandel w poprzednim roku zaczął od walki wieczoru na gali Fusion Fight Night Series 4, gdy w Czechach szybko poddał doświadczonego Tomasa Kuzele, a w kolejnej walce w federacji La Familia Fight Night po 32 sekundach poddał zawodnika z Albanii. W ostatnim starciu Marcin wystąpił w Brazylii, na gali Road To Abu Dhabi, gdzie odbył się turniej, a jego zwycięzca zdobył walkę w federacji Abu Dhabi Warriors w Emiratach Arabskich. Wtedy Bandel po dobrym początku, niespodziewanie został wypunktowany niepokonanego do tej pory Allana Zuniga.

- Cześć Marcin. Jak samopoczucie przed najbliższą walką?Marcin Bandel: Cześć. Samopoczucie okey, trochę inny był okres przygotowawczy z racji niedawnej operacji, ale czuję głód walki, chcę się bić.

- Jak wyglądają przygotowania do tego starcia?MB: Mieliśmy pewne ograniczenia, trzeba było trochę uważać, ale już jest dobrze.

- Twoim rywalem będzie doświadczony Vicente Del Guerre. Co wiesz na jego temat?MB: Moi trenerzy go rozpracowują, ja wykonuję ich polecenia. Wiem, że na pewno jest doświadczony i lubi się bić.

- Francuz ma za sobą walki z Polakami, więc zapewne już wcześniej widziałeś go w akcji?MB: Wiem, że walczył z Polakami, ale wiesz jak to jest, trenując ciągle na maksa, nie chce mi się dodatkowo spędzać wolnej niedzieli na oglądaniu MMA.

- Będzie to nie pierwsza walka w organizacji La Familia Fight Night. Najwidoczniej podoba ci się z nimi współpraca?MB: Znam organizatorów, fajne mam tam warunki i wielu kibiców.

- Ostatnią walkę niestety przegrałeś, ale dodajmy, na początku i to mocno dyktowałeś warunki. Byłeś pewny, że zaraz go pokonasz?MB: Byłem głupi. Mogłem go poddać, ale chciałem koniecznie ubić, no cóż.

- Gala odbyła się w ciekawym miejscu, jakie miałeś po niej wrażenia?MB: Miejsce super, ale to jednak klimat, warunki ekstremalne, które mi niestety nie służyły.

- Można powiedzieć, że tych ofert z zagranicy napływa do ciebie wiele?MB: Nie narzekam, propozycji jest sporo.

- Na koniec powiedz jakie plany i cele wyznaczyłeś sobie na rok 2017?MB: Celem jest nieustany rozwój przede wszystkim, a reszta idzie w parze z tym właśnie rozwojem.

- Dziękuję za rozmowę. Jeżeli chcesz kogoś pozdrowić, lub podziękować to proszę bardzo.MB: Chcę jeszcze podziękować sponsorom, którzy mi tak wszystko ułatwiają. Wszystkim, którzy niezależnie od wyników kibicują i wspierają, całej ekipie Zenith Łódź, wszyscy są częścią tej jakże ważnej układanki dla mnie.

Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Przez wiele był redaktorem naszego portalu, zostawił po sobie duży dorobek, zajmując się tematyką sportów walki. Później pracował również w serwisie MMA.pl jako autor materiałów dotyczących MMA i boksu. W swojej pracy dziennikarskiej relacjonował wydarzenia oraz przygotowywał treści związane z gale­mi i zawodnikami, w tym liczne wywiady. Jest kojarzony jako osoba aktywna w polskich mediach zajmujących się sportami walki.

Czytaj więcej najlepszych treści tego autora!
Więcej informacji: Marcin Bandel
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO