NOSIGLIA: POLACY PODNIEŚLI SIĘ PO CIĘŻKICH CZASACH

Dodano: 8 maja 2017 13:22
NOSIGLIA: POLACY PODNIEŚLI SIĘ PO CIĘŻKICH CZASACH
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Przedstawiamy rozmowę z Riccardo Nosiglią, który stoczy swoją drugą walkę w Polsce na FEN 17 w Gdyni. Dwunastego maja stoczy pojedynek z utalentowanym Michałem Oleksiejczukiem (11-2).

Przedstawiamy rozmowę z Riccardo Nosiglią, który stoczy swoją drugą walkę w Polsce na FEN 17 w Gdyni. Dwunastego maja stoczy pojedynek z utalentowanym Michałem Oleksiejczukiem (11-2).

Riccardo „The Walking Dead” Nosiglia (28 lat, 186 cm, 5-0), dwukrotny mistrz włoskiej organizacji Power Nation Fighting Championship w kategorii półciężkiej, to jedno z najnowszych odkryć federacji Fight Exclusive Night. Zawodnik Shoot Team Padwa w swoim debiucie na gali FEN 15 Final Strike sensacyjnie pokonał Marcina Zontka, mimo że propozycję walki przyjął tydzień przed galą i po raz pierwszy walczył na tak dużej imprezie. Włoch szybko przejął inicjatywę, zdominował rywala i wygrał w stylu, który stał się już jego wizytówką – najpierw powalił byłego pretendenta do pasa mistrzowskiego FEN na deski, a potem zasypał go gradem ciosów, po których sędzia przerwał pojedynek. Była to piąta zawodowa walka Nosiglii i jednocześnie piąta z rzędu, którą „The Walking Dead” skończył uderzeniami w parterze już w pierwszej rundzie.

- Cześć Riccardo. Jak się czujesz przed drugą walką w Polsce?Riccardo Nosiglia: Jestem gotowy i skupiony. Czuję się świetnie, jestem podekscytowany przed drugą wizyta w Polsce.

- Ostatnio nie zawalczyłeś w Polsce, ponieważ doznałeś kontuzji. Teraz jest już okey?RN: Tak, jestem w pełni odbudowany po ostatniej kontuzji.

- Jak wyglądają przygotowania do tej walki?RN: Pracuję nad swoją grą w stójce, dba o to mój trener Khalid Mahzoum, który prowadzi swój Khalid Fight Team. Pracuję tez nad zapasami i grapplingiem z zawodnikami z całego świata, którzy przyjeżdżają potrenować w naszym gymie. Czasem tez wyskoczę na dodatkowe obciążenia do klubu Padova Top Team, tam tez mnie dobrze dociążają.

- Twoim rywalem będzie Michał Oleksiejczuk. Co wiesz na jego temat?RN: Wiem, że jest bardzo dobrym sportowcem, a ja zawsze z szacunkiem podchodzę do rywali, którzy tak jak ja profesjonalnie podchodzą do swojego zawodu. To będzie wielka bitwa, zapewniam.

- Dlaczego przyjąłeś walkę na Celtic Gladiator, bo przecież termin jest bardzo zbliżony. To nie będzie problemem?RN: Nie zawalcze w Londynie, zdecydowałem się postawić na walkę w Polsce. Stwierdziłem, że to bardziej odpowiada moim celom w karierze.

- Już raz walczyłeś w organizacji FEN. Jak wrażenia?RN: Musze powiedzieć, że każdy starał się ułatwić mi pobyt w Polsce, sprawić abym czuł się jak w domu. Bardzo to doceniam, to jeden z kilku powodów, dlaczego kocham u was walczyć.

- A jak podobał ci się pobyt w naszym kraju?RN: Wiem, że jesteście ludźmi, którzy poradzili sobie w ciężkich czasach, potrafiliście się podnieść. Mam wielki szacunek do tego kraju i jego mieszkańców.

- Ostatnio walczyłeś z Marcinem Zontkiem, czymś cię zaskoczył?RN: Byłem w szoku, że udało mi się tak szybko wygrać. W ogóle się tego nie spodziewałem.

- Wtedy w ostatniej chwili zaakceptowałeś tą walkę w Polsce. Szukasz jak najwięcej walk?RN: Nic na siłę, wybieram takie walki, które doprowadzą mnie do mojego celu. Zaakceptowałem wakę w krótkim terminie, bo przybliża mnie do moich celów, rywal był tez na wysokim poziomie, a to zawsze honor mierzyć się z kimś znaczącym.

- Wróciłeś po dwóch latach przerwy, co było jej powodem?RN: Przeprowadziłem się do Hiszpanii, gdzie mieszkałem przez dwa lata. Życie tak się ułożyło, że ciężko było mi je pogodzić z solidnym treningiem.

- Jak oceniasz zainteresowanie MMA we Włoszech?RN: To ciągle rosnący sport, co ważne najlepsi zawodnicy zaczynają otrzymywać pomoc od dużych sponsorów. MMA coraz lepiej się rozwija we Włoszech.

- Jakie są twoje plany na 2017?RN: Mój największy cel, to móc utrzymać się z walk mma. Chciałbym być zawodnikiem I sportowcem na pełny etat, to jest mój cel.

Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Przez wiele był redaktorem naszego portalu, zostawił po sobie duży dorobek, zajmując się tematyką sportów walki. Później pracował również w serwisie MMA.pl jako autor materiałów dotyczących MMA i boksu. W swojej pracy dziennikarskiej relacjonował wydarzenia oraz przygotowywał treści związane z gale­mi i zawodnikami, w tym liczne wywiady. Jest kojarzony jako osoba aktywna w polskich mediach zajmujących się sportami walki.

Czytaj więcej najlepszych treści tego autora!
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO