KLICZKO: JEŚLI WRÓCĘ, TO TYLKO NA REWANŻ Z JOSHUĄ

Dodano: 2 maja 2017 14:46
KLICZKO: JEŚLI WRÓCĘ, TO TYLKO NA REWANŻ Z JOSHUĄ
Redakcja, bokser.org
Obraz własny
- Nie będę podejmował teraz żadnych wiążących decyzji na temat swojej przyszłości. Dam sobie czas na przemyślenia i wyznaczę jakiś termin, w jakim podejmę ostateczną decyzję - mówi Władimir Kliczko, który co prawda przegrał dwie ostatnie walki, ale prawdopodobnie każdy z ekspertów na swojej liście najlepszych 'ciężkich' świata wystawiłby go nadal na podium.

- Nie będę podejmował teraz żadnych wiążących decyzji na temat swojej przyszłości. Dam sobie czas na przemyślenia i wyznaczę jakiś termin, w jakim podejmę ostateczną decyzję - mówi Władimir Kliczko (64-5, 53 KO), który co prawda przegrał dwie ostatnie walki, ale prawdopodobnie każdy z ekspertów na swojej liście najlepszych "ciężkich" świata wystawiłby go nadal na podium.

- Być może mnie jeszcze zobaczycie, ale jeśli wrócę, to tylko na rewanż z Joshuą - mówił na pomeczowej konferencji prasowej.

- W tej chwili bardzo bym chciał rewanżu, lecz emocje nie są najlepszych doradcą przy podejmowaniu decyzji. Muszę dokładnie przeanalizować to, co się stało podczas tej walki - dodał Kliczko.

41-letni Władimir ma się dobrze i nazajutrz wraz ze swoją partnerką i matką dziecka - Hayden Panettiere, wybrał się do jednej z restauracji w południowej części Londynu. I nawet pomimo porażki, nie mógł się opędzić od chętnych po autograf.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO