RIZIN FF: FEDERACJA ZORGANIZUJE TURNIEJ

Dodano: 24 kwietnia 2017 15:20
RIZIN FF: FEDERACJA ZORGANIZUJE TURNIEJ
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Trzydziestego lipca w Saithamie odbędzie się kolejna gala Rizin FF, planowany na niej jest turniej w kategorii koguciej, w którym uczestniczyć będzie szesnastu zawodników. Nobuyuki Sakakibara zapowiadał już, że nie tylko w wadze Open zobaczymy GP.

Trzydziestego lipca w Saithamie odbędzie się kolejna gala Rizin FF, planowany na niej jest turniej w kategorii koguciej, w którym uczestniczyć będzie szesnastu zawodników. Nobuyuki Sakakibara zapowiadał już, że nie tylko w wadze Open zobaczymy GP.

Jak na razie poznaliśmy trzech uczestników turnieju, choć można domyślać się, że zobaczymy również Krona Gracie (4-0), Kizaemona Saige (3-3) oraz jego ostatniego pogromcę Seiichiro Ito (12-1-2).

Kyoji Horiguchi (19-2) - Japończyk wszystkim znany jest jako weteran największej federacji na świecie, w której miał co ciekawe również szansę walki o tytuł. Choć Kyoji był na fali trzech zwycięstw z rzędu, to nie podpisał nowego kontraktu z organizacją. Horiguchi stoczył już udaną walkę przed własną publicznością, po efektownym pojedynku pewnie wypunktował twardego Yuki Motoye.

Erson Yamamoto (1-2) - ''Badman'' zadebiutował w roku 2015, szybko, bo w pierwszej rundzie poddał go Kron Gracie. W kolejnym pojedynku Erson wrócił na tor zwycięstw, po świetnym pojedynku pokonując niejednogłośną decyzją sędziów Kizaemona Saige. W ostatnim starciu Yamamoto stanął do kolejnego wyzwania, jednak również przegrał już w pierwszej rundzie, przez poddanie z Hideo Tokoro.

Hideo Tokoro (34-29-2) - Hideo w swoim dorobku ma walki dla takich federacji jak Dream, toczył pojedynki z uznanymi firmami. Tokoro po nieudanym debiucie w federacji Bellator, gdy po niejednogłośnej decyzji sędziów przegrał z L.C. Davisem, zaliczył udany debiut w Rizin FF. Japończyk poddał szybko Kizaemona Saige, a następnie pod koniec pierwszej rundy przed czasem wygrał z nim Kron Gracie. Tokoro w ostatnim starciu udanie wrócił, w niecałe dwie minuty poddając z Ersonem Yamamoto.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO