FEN: SZREDER-WRZOSEK MOŻLIWYM ZESTAWIENIEM
Niewykluczone, że na jednej z kolejnych gal FEN, zestawieni zostaną Marcin Szreder z Arkadiuszem Wrzoskiem, w walce o wakujący pas mistrzowski należący niedawno do Tomka Sarary. Przeszkodą jest fakt, że podopieczny Igora Kołacina musiałby zbijać wagę, jednak jest on zainteresowany takim rozwiązaniem. Wszyscy są zainteresowani tym starciem, które już teraz gwarantowałoby dużo emocji i dobry poziom. Tego zestawienia zapewne możemy spodziewać się w przypadku powrotu do kolejnej gali w Warszawie, bo obaj pochodzą właśnie ze stolicy.
Marcin Szreder, chociaż niedawno świętował czterdzieste urodziny, a kickboxing traktuje jako odskocznię od prowadzenia interesów, to wciąż należy do najgroźniejszych zawodników w swojej kategorii wagowej. Słynący z twardej, nieustępliwej postawy w ringu fighter klubu Palestra Warszawa, to m.in. zdobywca Pucharu Europy WAKO w K-1 i Pucharu Europy WAKO w kickboxingu low-kick oraz złoty medalista Polish Open. Wielokrotnie stawał też na różnych stopniach podium kickbokserskich mistrzostw Polski. Na zawodowych arenach Szreder stoczył dotąd 5 walk, z których czterokrotnie wychodził zwycięsko. W klatkoringu Fight Exclusive Night debiutował na gali FEN 11 Warsaw Time, bez problemu pokonując na punkty Turka z niemieckim paszportem Aytaca Yahsiego. Z kolei w drugim swoim występie podczas FEN 13 Summer Edition wspólnie z Arturem Bizewskim zafundowali kibicom zażartą kickbokserską wojnę, w której zwycięstwo większościową decyzją sędziów przypadło jego rywalowi. W ostatniej walce zawodnik z Warszawy wystąpił przed własną publicznością na FEN 16 wtedy przed czasem odprawił doświadczonego Ihre Kamkou z Białorusi. Przypomnijmy zrobił to jeszcze szybciej niż Tomek Sarara, który na Celtic Gladiator w Krakowie odprawił tego przeciwnika w drugiej rundzie.
24-letni Wrzosek, który w październiku został amatorskim mistrzem świata K-1 Global, a wcześniej zdobył tytuły mistrza Europy muay thai oraz mistrza Polski w muay thai i wushu, na FEN 13 wygrał starcie z Kryspinem Kalskim, który w swoim debiucie w FEN stawiał bardziej doświadczonemu przeciwnikowi niezwykle zacięty opór. Ostatecznie sędziowie tego pojedynku potrzebowali ekstra rundy, aby móc ogłosić werdykt. Co ciekawe, dla zawodnika z Warszawy był to drugi występ w organizacji FEN, i drugi zakończony dogrywką. Wcześniej na gali FEN 11 Warsaw Time w podobnych okolicznościach to Arek Wrzosek musiał uznać wyższość rywala, Niemca Nikolaja Falina. Tego zawodnika mogliśmy także oglądać w Warszawie na gali PLMMA 70, kiedy szybko zdeklasował i zapewnił pierwszą porażkę w rekordzie zawodnika z Białorusi, a ten kraj znany jest w K-1 z mocnych wojowników. W ostatniej walce Arek wystąpił na FEN 16 w rewanżu za pierwszą walkę zawodową pewnie wypunktował przed własną publicznością Artura Bizewskiego.