MAGNUM FC 1: GALA W RZYMIE JUŻ W SOBOTĘ

Dodano: 9 marca 2017 10:33
MAGNUM FC 1: GALA W RZYMIE JUŻ W SOBOTĘ
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
FEN
W najbliższą sobotę we Włoszech, a dokładniej w Rzymie, odbędzie się ciekawie zapowiadająca gala Magnum FC 1. W walce wieczoru tego wydarzenia zobaczymy jednego z najlepszych Holendrów w MMA Michaela Kuiperę, który stoczy swoją piątą walkę po przygodzie w UFC. W tym pojedynku stanie do solidnego wyzwania w postaci doświadczonego Christiana M'Pumbu, weterana czołowej federacji Bellator.

W najbliższą sobotę we Włoszech, a dokładniej w Rzymie, odbędzie się ciekawie zapowiadająca gala Magnum FC 1. W walce wieczoru tego wydarzenia zobaczymy jednego z najlepszych Holendrów w MMA Michaela Kuiperę, który stoczy swoją piątą walkę po przygodzie w UFC. W tym pojedynku stanie do solidnego wyzwania w postaci doświadczonego Christiana M'Pumbu, weterana czołowej federacji Bellator.

Karta walk jest oczywiście zbudowano głównie na zawodnikach publiczności, a warto wspomnieć o Daniele Miceli i Mauro Cerilli, którzy są czołowymi zawodnikami MMA w tym kraju.

W najważniejszym dla nas zestawieniu na tej gali zobaczymy kolejny zagraniczny start Marcina Łazarza, który zawalczy z niebezpiecznym Donaldem Njatah Nya, pochodzącym z Kamerunu. 'Bane' po zdobyciu pasa BAMMA szybko go stracił, w pierwszej rundzie poddał go Paul Craig, będący teraz w UFC. Kolejna walka miała miejsce w turnieju w Rosji, na gali Akhmat Fight Show 18 po jednogłośnej decyzji sędziów przegrał z solidnym Maximem Grishinem. Łazarz wrócił już na tor zwycięstw w kolejnym pojedynku w Białogardzie, pewnie na kartach punktowych pokonał Wojciech Janusza. W ostatniej walce Marcin doczekał się debiutu w federacji KSW, jednak na 37. edycji już w pierwszej odsłonie poddał go Marcin Wójcik. Kameruńczyk w swoim dorobku ma szesnaście zwycięstw i siedem porażek, tylko raz w karierze stawał do decyzji sędziów. Donald znany jest z walk na Ukrainie i Rosji, gdzie toczył większość swoich pojedynków, chociażby w federacji ProFC. Po ostatnich porażkach Nya ma serię czterech zwycięstw z rzędu, w tym po 50 sekundach znokautował legendarnego Jeffa Monsona, który swoje najlepsze lata ma za sobą.

Przedstawiamy również nasz wywiad z Marcinem Łazarzem przed jego wyjazdem do Włoch:

Kolejnymi ciekawymi walkami w turnieju będą:

Hracho Darpinyan (16-8-1) vs Boubacar Balde (12-10) - Ormianin znany jest w naszym kraju, bo stoczył w Polsce aż sześć pojedynków, głównie w federacji Xcage. W ostatniej walce w Toruniu wystąpił na Xcage 8, kiedy w rewanżu z Michałem Fijałką po dobrej walce przegrał na punkty. Hracho znany jest z bardzo mocnego ciosu, mogli tego doświadczyć Michał Szuliński, Michał Gutowski czy Mateusz Ostrowski. Po ostatniej walce Darpinyan zaliczył trzy kolejne zwycięstwa przed czasem. 39-letni Boubacar Balde to obdarzony nieprzeciętnie silnym ciosem, agresywnie i widowiskowo walczący zawodnik, który zawsze dąży do zakończenia walki przed czasem. Reprezentant znanego paryskiego klubu MMA Factory nieprzypadkowo nosi przydomek „Blackout”, dziesięć z dwunastu swoich zawodowych zwycięstw odniósł przed kończącym pojedynek gongiem, aż ośmiokrotnie nokautując swoich rywali. Zanim Boubacar Balde stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych francuskich fighterów MMA, sukcesy sportowe odnosił w futbolu amerykańskim, zdobywając w latach 2000 i 2003 tytuły mistrza Francji z zespołem Flash de La Courneuve. Jednocześnie trenował także boks, w którym w 2007 roku sięgnął po pas mistrza Paryża w kategorii do 91 kg, a później zainteresował się boksem tajskim i pankrationem, aby ostatecznie skoncentrować się na mieszanych sztukach walki. Od 2011 roku „Blackout” stoczył 22 zawodowe pojedynki, początkowo walcząc głównie dla najważniejszej francuskiej organizacji 100% Fight. Spektakularne zwycięstwa na galach tej federacji otworzyły mu drogę do występów w oktagonie brytyjskiej organizacji Cage Warriors oraz rosyjskiej ProFC. Obecnie Balde ma na swoim koncie 12 zwycięstw oraz 10 porażek. To nie koniec, Francuz miał zawalczyć wreszcie w Polsce, po tym jak nie udało się na Spartan Fight, również parę dni przed walką z powodu kontuzji wypadł z walki z Marcinem Zontkiem na FEN 15 w Lubinie.

Adrian Preda (7-2) vs Vladimir Filipovic (8-2) - Rumun w swoim dorobku ma siedem zwycięstw i dwie porażki, w tym tylko jedną walkę wygrał po całym dystansie. Adrian jest po świetnej passie zwycięstw, w większości w największej organizacji w swoim kraju jaką jest RXF. W ostatniej walce doznał on niespodziewanej porażki przez poddanie w pierwszej rundzie z rąk Dana Konecke, który dąży do poprawienia rekordu. Serb w dorobku ma osiem zwycięstw i dwie porażki, tylko dwa razy stawał do decyzji sędziów. Co ciekawe, walka na pełnym dystansie to zwycięstwo z naszym reprezentantem Kamilem Cybinskim. Po czterech wygranych Vladimir stanął do ważnej walki na Fight Nights Global 50, kiedy wytrwał i przegrał po jednogłośnej decyzji sędziów z mocno bijącym Anatoly Tokovem. W ostatniej walce Filipovic wrócił na tor zwycięstw, szybko poddając kolejnego rywala na lokalnej gali Serbian Battle Championship, której jest weteranem.

Stjepan Bekavac (18-6) vs Evan Nedd (6-5) - Chorwat w naszym kraju znany jest z roku 2005, na początku kariery pokonał Łukasza 'Jurasa' Jurkowskiego. Zawodnik ten posiadał długie serie zwycięstw, pokonywał znanych z walk w KSW takich zawodników jak Martin Zawada, Petr Ondrus czy Matteo Monozio. To nie koniec, 'Stipe' także w swoim dorobku ma walki w kickboxingu. Bekavac po ważnym i szybkim zastopowaniu Eddie Sancheza przegrał już po 35 sekundach z naszym reprezentantem Marcinem Prachnio. Po dyskwalifikacji pokonał Dawida Baziaka. Ostatnie pojedynki Stjepana to porażka w turnieju Akhmat z Maximem Futinem oraz zwycięstw w Czechach, z zawodnikiem publiczności Martinem Solcem. Trzeba dodać, że Chorwat wstępnie miał zawalczyć z Andraesem Kraniotakesem jednak go zastąpi Evan Nedd. "The Executioner" w swoim dorobku ma sześć zwycięstw i pięć porażek jednak, kiedy wygrywał raz tylko stawał do decyzji sędziów, a resztę walk kończył przed czasem. Evan po różnych startach zaskoczył w ostatnich dwóch walkach, kiedy pod koniec trzeciej odsłony po uderzeniach stopując dobrze znanego w naszym kraju Hustona Alexandra mającego przygodę z UFC. W ostatnim starcie w kolejnym w swoim kraju na RFC 3 poddał w drugiej rundzie Myrona Dennisa kolejnego reprezentanta Stanów Zjednoczonych.

Więcej informacji: Marcin Łazarz
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO