PAWEŁ RUMIŃSKI: BOKSOWANIE TO MÓJ SPOSÓB NA ŻYCIE

Dodano: 7 lutego 2017 10:25
PAWEŁ RUMIŃSKI: BOKSOWANIE TO MÓJ SPOSÓB NA ŻYCIE
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Przedstawiamy rozmowę z utalentowanym Pawłem Rumińskim, który stoczy swoją trzecią walkę zawodową czwartego marca. W Dzierżoniowie czeka go niełatwe wyzwanie, spotka się z twardym Tomaszem Gromadzkim. Paweł znakomicie zaprezentował się w swoich pierwszych starciach zawodowych, bo znokautował rywali błyskawicznie po 6, a potem 10 sekundach.

Przedstawiamy rozmowę z utalentowanym Pawłem Rumińskim, który stoczy swoją trzecią walkę zawodową czwartego marca. W Dzierżoniowie czeka go niełatwe wyzwanie, spotka się z twardym Tomaszem Gromadzkim. Paweł znakomicie zaprezentował się w swoich pierwszych starciach zawodowych, bo znokautował rywali błyskawicznie po 6, a potem 10 sekundach.

- Cześć Paweł. Jak się czujesz przed kolejną walką?Paweł Rumiński: Czuję się wyśmienicie, jestem już na końcówce przygotowań, wszystko idzie w dobrym kierunku. Wręcz nie mogę się doczekać czwartego marca.

- Jak wyglądają przygotowania do tego starcia?PR: Dużo pracowałem nad tlenem, za mną cztero-tygodniowy system biegowy, po którym już czuję różnice w wydolności.

- Twoim przeciwnikiem będzie Tomasz Gromadzki. Co wiesz na jego temat?PR: Walczyliśmy już na MP 2015, wygrałem tą walkę jednogłośnie na punkty.

- Na 'papierze' czeka cię twardy pojedynek, bo zawodnik posiada mocną szczękę?PR: To solidny zawodnik, który postawi mi wysoko poprzeczkę, tego spodziewam się po Tomku.

- O tych dwóch twoich pierwszych walkach za dużo nie można powiedzieć?PR: Two shots, two kills, what's the deal.

- Co czujesz nokautując rywali? Czy twój cel to polowanie na kolejne rekordy?PR: Czuję prawdziwy wybuch wszystkich hormonów, powodujących niesamowite samopoczucie. Nie wychodzę do ringu z myślą o KO, to samo przychodzi. Ja po prostu chcę się cieszyć tym co robię. Boksowanie jest moją pasją i sposobem na życie - kocham to.

- Jak wyglądała twoja kariera amatorska, jakimi osiągnięciami możesz nam się pochwalić?PR: Karierę amatorską zakończyłem 70 walkami, wygrałem 40, 20 przegrałem i miałem 10 remisów. Zdarzyło mi się wygrywać przez KO.

- Jakie masz plany, cele na rok 2017?PR: Chciałbym stoczyć 4-6 walk, marzy mi się debiut pod koniec roku na Polsat Boxing Night.

- Dziękuję za rozmowę. Jeżeli chcesz kogoś pozdrowić, lub podziękować to proszę bardzo.PR: Chciałbym pozdrowić wszystkich prawdziwych kibiców pięściarstwa i zaprosić do Dzierżoniowa na moja kolejną walkę czwartego marca. Na koniec chciałbym pozdrowić i podziękować całej ekipie Legia Fight Club, mojemu głównemu trenerowi Pawłowi Kłakowi i Krzyśkowi Zarębskiemu od przygotowania fizycznego, dietetykowi Markowi Fisherowi, Siewcą Smaku który przygotowują dla mnie idealnie zbilansowane posiłki pod dietę oraz moim najbliższych przyjaciół którzy zawsze mnie wspierają w drodze, którą obrałem.

Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Zobaczcie również w akcji Pawła Rumińskiego:

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO