LUKE BARNATT: WIEM O MAMEDZIE WSZYSTKO CO CHCĘ
Przedstawiamy rozmowę z Luke'em Barnattem, który jedenastego marca stoczy swoją walkę wieczoru na gali Absolute Championship Berkut 54. Wtedy wyjdzie przed własną publicznością w Londynie i spotka się z najlepszym zawodnikiem kategorii średniej w Europie Mamedem Khalidovem.
Zawodnik z Wielkiej Brytanii zadebiutował w roku 2011 i zaczął od pięciu zwycięstw, raz stawał do decyzji sędziów, pozostałe walki kończył przed czasem, głównie w federacji UCMMA. Następnie wystartował w programie TUF 17, odpadł dopiero po trzeciej walce, pozwoliło mu to na kontrakt z największą federacją na świecie już po dwóch latach zawodowej kariery. Luke świetnie zaczął, od wygranej na punkty z Colinem Hartem, a następnie przed własną publicznością przed czasem odprawił Andrewa Cariga i Matsa Nilssona. Kolejne starty Barnatta nie należały do udanych, ponieważ wtedy przegrał po zbliżonej walce z Seanem Stricklandem oraz Rogerem Narvaezem. O zwolnieniu z największej federacji na świecie przesądziła walka na Filipinach, gdy przegrał pewnie z Markiem Munozem, dla którego była to pożegnalna walka. "The Bigslow" po zwolnieniu zdobył już pas ciekawej organizacji Venator FC, gdy we Włoszech na ich drugiej edycji, po trudnej walce poddał w czwartej odsłonie Mattie Schiavolina. W poprzednim roku zawodnik z Tsunami Gym zaczął od pokonania doświadczonego Charlesa Andrade, dopiero w trzeciej rundzie po uderzeniach na British Challenge 14, a następnie w kolejnej walce dla Venator FC, w drugiej rundzie przed czasem odprawił Stefana Croitoru. W ostatniej walce Luke wystąpił w Rumunii, w największej tam federacji RXF. Na 25 edycji nie miał większych problemów na zapewnienie pierwszej porażki w rekordzie Cristiana Mitrea.
- Cześć Luke. Jak czujesz się przed kolejną walką?Luke Barnatt: Cześć. Nie mogę się już doczekać walki.
- Twoim przeciwnikiem będzie Mamed Khalidov. Co wiesz o nim?LB: Wiem o nim wszystko co chcę wiedzieć, i co potrzebuję wiedzieć.
- Poznałeś już dobrze federację ACB, która szybko rośnie w siłę?LB: Pracowałem dla ACB przez blisko rok, jako cześć zespołu komentującego. Jako firma, są naprawdę największą rosnącą promocją MMA na świecie.
- Ostatnia walczyłeś w Rumunii, podoba ci się sama organizacja RXF?LB: RXF traktowało mnie bardzo dobrze, byłem i widziałem ich ciężką pracę, więc same dobre rzeczy mam do powiedzenia na ich temat.
- Zdobyłeś pas w federacji Venator FC, która zawiesza swoją działalność. Szkoda, bo organizacja ciekawie wyglądała?LB: Federacja Venator wróci większa i lepsza niż kiedykolwiek.
- Co byś powiedział na walkę w Polsce i czy już były jakieś rozmowy?LB: KSW jest ogromną produkcją i promocją dla zawodników. Mam walczyć z mistrzem KSW, jeśli go pokonam, to chyba jego pas będzie lepiej wyglądał na moich biodrach.
- Masz jakiegoś rywala, z którym chciałbyś się spotkać?LB: Teraz Mamed jest moim jedynym zmartwieniem.
- Głównym celem jest powrót do UFC?LB: Głównym celem jest wygrać. Gdziekolwiek jestem i walczę.
- Jakie masz plany na rok 2017?LB: Walczyć często, tak dużo jak tylko zdrowie pozwoli, i jak fizycznie to możliwe.
Rozmawiał Arkadiusz Hnida
Zapraszamy również do zobaczenia w akcji Luke Barnatta w jego ostatnich walkach: