OBROŃCA MATERLI KONTRATAKUJE
- Nie chcemy komentować zarzutów, bo mamy nadzieję, że kiedyś doprowadzimy do takiej sytuacji, że to prokuratura będzie musiała się z nich tłumaczyć - podkreśla w rozmowie z Interią mecenas Jakub Łysakowski, obrońca znanego zawodnika mieszanych sztuk walki Michała Materli. Byłemu mistrzowi federacji KSW grozi 15 lat pozbawienia wolności.
- Prokuratura pewnie miała wiele miesięcy, by zebrać wszystkie materiały. My mamy raptem tydzień. W środę zostało wydane postanowienie przez Sąd Rejonowy w Poznaniu - w tej chwili musimy jeszcze raz dokonać analizy tych materiałów, które stanowiły podstawę złożonego do sądu wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Chcemy, aby sąd otrzymał te zażalenia w poniedziałek z rana. - Wyjaśnia obrońca byłego mistrza KSW. - Ta analiza jest o tyle trudna, że nic nie wynika z tych materiałów, żeby w którymkolwiek momencie można było przypisać takie zarzuty, jakie przypisano, Michałowi Materli.
Czytaj więcej na Interia.pl