JAN LODZIK TRENUJE CROSSFIT I WZORUJE SIĘ NA TYSONIE
Przebojem wdarł się do polskiej elity kickboxingu. Jest dziś jednym z najbardziej popularnych i efektownie walczących zawodników silnej ekipy DSF Kickboxing TEAM, która przywróciła nad Wisłą blask tej szlachetnej dyscyplinie sportów walki. Podczas piątkowej gali „Najlepsi z Najlepszych” w restauracji Champions Sports Bar w Warszawie utalentowany Jan Lodzik zmierzy się z tegorocznym mistrzem Polski seniorów w K-1 Aleksandrem Kalickim, a ich walka może skraść show bohaterom pojedynku wieczoru.
Piątkowi rywale, którzy stoczą batalię w limicie do 65 kilogramów, znają się nie od dziś. Stoczyli już dwie zacięte walki – każdy wygrał jedną, więc trzeci pojedynek rozstrzygnie, który z nich naprawdę jest lepszy.
- Ostatni raz biliśmy się ponad rok temu – wspomina zmotywowany Lodzik. - Jestem w dobrej formie, sparowałem z mistrzem Europy w boksie Rafałem Jackiewiczem. Olek jest twardy, ale dużo przyjmuje. Ostatnio poprawił boks, ale to jeszcze nie mój poziom i to będzie widoczne w ringu – zapewnia.
Lodzik, którego sportowymi idolami są legendarny król wagi ciężkiej w boksie Mike Tyson i grecki mistrz kickboxingu Mike Zambidis, niedawno dołożył do swoich treningów zajęcia crossfitowe. Wyczerpujące ćwiczenia z ekspanderami i gumami mają zwiększyć jego dynamikę i kondycję.
- Lubię mocny trening, lubię się przykatować – przyznaje ambitny Lodzik. - Uwielbiam się bić. Nie na darmo mam ksywę „Iron”, wzoruję się na Tysonie i Zambidisie!
Galę „DSF Kickboxing Challenge Najlepsi z Najlepszych” pokaże na żywo nSport+, dostępny na platformie NC+.