UFC 206: HOLLOWAY Z PASEM, WALKA I KO ROKU W TORONTO
W kanadyjskim Toronto w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego odbyła się gala UFC 206. Walką wieczoru było starcie pomiędzy Maxem Holloway’em i byłym mistrzem UFC i WEC w wadze lekkiej, Anthony’m Pettisem. Oto co działo się podczas niedawno zakończonej gali.
Holloway (17-3) przeważał w pojedynku dzięki świetnym akcjom bokserskim, który notorycznie stopował zapędy jednego z najpopularniejszych zawodników MMA w Stanach Zjednoczonych. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że Pettis (19-6) nie zrobił wagi i stawką pojedynku był pas tymczasowego mistrza UFC dywizji piórkowej, ale tylko w przypadku zwycięstwa Maxa Holloway’a. W trzeciej rundzie Holloway wyprowadził kopnięcie na korpus, następnie zagonił rywala pod siatkę i tam serią ciosów zmusił sędziego do przerwania pojedynku. Po walce wyzwał Jose Aldo do pojedynku unifikacyjnego podczas UFC 208 na nowojorskim Brooklynie.
Świetnie zaprezentował się również Donald Cerrone (32-7), który postanowił walczyć raz w wadze lekkiej, a raz w półśredniej, nokautując w trzeciej rundzie Matta Browna (20-16). Obydwaj są znani z efektownego stylu walki i taką walkę nam dostarczyli. Już w pierwszej rundzie Brown próbował poddać przeciwnika duszeniem trójkątnym nogami, a w drugiej posadził go na matę potężnym zamachowym. Na początku trzeciej rundy podopieczny Grega Jacksona podłączył rywala prawym sierpem, by chwilę później odłączyć mu świadomość potężnym kopnięciem.
Najlepszą walką gali był zdecydowanie pojedynek Cuba Swansona (24-7) i Doo Ho Choia (14-2). Pojedynek stał na wysokim poziomie i jest z pewnością kandydatem do walki roku w światowym MMA. Akcja, akcja i jeszcze raz akcja, tak najlepiej można opisać ten pojedynek, który stoczyli obydwaj zawodnicy. Ostatecznie na kartach punktowych zwyciężył Cub Swanson, dla którego było to trzecie zwycięstwo z rzędu.
Wiek już okazuje się przeszkodą dla weterana wojennego, Tima Kennedy (18-6), który musiał uznać wyższość młodszego Kelvina Gasteluma (13-2) będąc zastopowanym w trzeciej rundzie. Przede wszystkim zadziałała tutaj szybkość rąk i fizyczność zwycięzcy TUFa 17, który cały czas karcił rywala kombinacjami. W trzeciej rundzie posłał byłego Marine na deski i zmusił sędziego, według wielu nieco za późno, do przerwania walki.
Były rywal Alberta Odzimkowskiego z FEN, Emil Weber Meek (9-2-1) pokonał Jordana Meina (29-11) w swoim debiucie dla UFC. Charyzmatyczny Norweg konsekwentnie sprowadzał rywala do parteru i tam kontrolował pozycję przy okazji bojąc ciosami, czym zasłużenie zdobył kolejne zwycięstwo w rekordzie.
W przedwalkach warto odnotować zwycięstwo efektownego Lando Vannaty (9-1), który po fenomenalnej walce w debiucie z Tony’m Fergusonem teraz w efektowny sposób odprawił Johna Makdessiego (14-6). Jest to kandydat do nokautu roku. Poniżej pełne wyniki gali.
Walka wieczoru:66 kg: Max Holloway pokonał Anthony’ego Pettisa przez TKO (seria ciosów) w trzeciej rundzie (4:50) zdobywając tymczasowy pas mistrza dywizji piórkowej
Karta główna:77 kg: Donald Cerrone pokonał Matta Browna przez KO (kopnięcie na głowę) w trzeciej rundzie (0:34)
66 kg: Cub Swanson pokonał Doo Ho Choia przez decyzję (30-27, 30-27, 29-28)77 kg: Kelvin Gastelum pokonał Tima Kennedy przez TKO (uderzenia w parterze) w trzeciej rundzie (2:45)77 kg: Emil Meek pokonał Jordana Meina przez decyzję (29-28, 29-28, 29-28)
Pozostałe walki:93 kg: Misha Cirkunov pokonał Nikitę Krylova przez poddanie (duszenie gilotynowe) w pierwszej rundzie (4:38)70 kg: Olivier Aubin-Mercier pokonał Drew Dobera przez poddanie (duszenie zza pleców) w drugiej rundzie (2:57)52 kg: Viviane Pereira pokonała Valerie Letourneau przez niejednogłośną decyzję (29-28, 28-29, 29-28)61 kg: Matthew Lopez pokonał Mitcha Gagnona przez decyzję (29-28, 29-28, 29-27)70 kg: Lando Vannata pokonał Johna Makdessi przez KO (kopnięcie na głowę) w pierwszej rundzie (1:40)70 kg: Rustam Khabilov pokonał Jasona Saggo przez decyzję (30-27, 30-27, 30-27)57 kg: Dustin Ortiz pokonał Zacha Makovsky’ego przez niejednogłośną decyzję (29-28, 28-29, 29-28)