MATEUSZ KUBISZYN PO ME WAKO I PRZED DEBIUTEM W DSF

Dodano: 4 grudnia 2016 11:07
MATEUSZ KUBISZYN PO ME WAKO I PRZED DEBIUTEM W DSF
Paweł Sawicki, Informacja własna
Obraz własny
Mateusz Kubiszyn ten rok może zaliczyć do udanych. Na początku roku zdobył tytuł mistrza świata, a kilkanaście dni temu sięgnął po srebrny medal mistrzostw Europy. Udało nam się porozmawiać z wojowniczym strażakiem o walkach nie z palącym żywiołem, ale rywalami na greckim ringu, a także o plotkach dotyczących występów z DSF Kickboxing Challenge.

Mateusz Kubiszyn ten rok może zaliczyć do udanych. Na początku roku zdobył tytuł mistrza świata, a kilkanascie dni temu sięgnął po srebrny medal mistrzostw Europy. Udało nam się porozmawiać z wojowniczym strażakiem o walkach nie z palącym żywiołem, ale rywalami na greckim ringu, a także o plotkach dotyczących wystepów z DSF Kickboxing Challenge.

Cześć Mateusz! Kolejny wielki sukces, v-ce Mistrzostwo Europy. Oczywiście zawsze mogłoby być lepiej, ale czy nie uważasz, że ten rok był dla Ciebie najlepszy jak do tej pory w sportowej karierze?

Siema Paweł, witam również czytelników serwisu sporty-walki.org. Tak, to duży sukces i jestem zadowolony z drugiego miejsca choć jest lekki niedosyt. Pierwszy mój start w Kickboxingu był w 2013 roku. Teraz na swoim koncie mam już medale z najważniejszych imprez na świecie. Z roku na rok jestem coraz lepszym i bardziej poukładanym fighterem co przekłada się na wyniki.

Opisz proszę swoje walki na Mistrzostwach Europy WAKO w Grecji. Było cięzko?

Losowanie w Grecji teoretycznie miałem szczęśliwe ale jak się później okazało wcale nie było łatwo. Pierwsza walka z Hiszpanem nie układała się po mojej myśli. Czułem duży chaos w swoim wykonaniu ale trafiałem celnie co zaowocowało przerwaniem pojedynku w drugiej rundzie. Przeciwnika nos wyglądał jak pomidor rzucony o ścianę. Półfinał z Turkiem to kolejna ciężka przeprawa.. Całą walkę przegrywałem ale w końcówce mocno przyspieszyłem, odrobiłem straty i wyszedłem na prowadzenie wygrywając walkę. Miskovic Bojan, mój przeciwnik finałowy to zawodowy Mistrz Świata WAKO PRO -86 kg. Pojedynek od samego początku mocny, poukładany i w wysokim tempie. Po pierwszej rundzie zszedłem do narożnika z delikatną przewagą. W drugim starciu Chorwat zaprezentował się lepiej choć walka była wyrównana a wynik ciągle otwarty. W trzeciej rundzie postawiłem wszystko na jedną kartę narzucając bardzo wysokie tempo walki. Bojan nie zostawał dłużny i mimo mniejszej ilości zadawanych ciosów trafiał celnie. Jego umiejętności defensywne oraz duże doświadczenie pozwoliło przetrwać gradobicie, które mu zaserwowałem. Pozostało mi tylko pogratulować zwycięstwa i cieszyć się ze swojego sukcesu.

Przeglądając Twój Fanpage znalazłem zdjęcie ze stoiska marki Brachole. Czy to oznacza, że trwają rozmowy z DSF Kickboxing Challenge dotyczące występów zawodowych w 2017 roku?

Na stoisko wybrałem się z moim 'Bracholem' Robertem Krasoniem tak po prostu, po bluzy ale jeżeli już o DSF mowa to małe zaskoczenie. Walczę jeszcze w tym roku, bo 16 grudnia na DSF Kickboxing Challenge "Najlepsi z najlepszych". Walka w sumie na zasadach K-1 ale nadarzyła się okazja więc wziąłem tą walkę. Oczywiście mam nadzieję, że w 2017 roku będzie mi dane walczyć na DSF-ie w mojej formule czyli Full Conatct ale czas pokaże.

Jakie plany startów amatorskich i treningowych na następny rok? Gdzie planujesz startować, które elementy kickboxingu poprawić?

Hmm... Nie skończyłem jeszcze tego sezonu więc niewiele myślałem o przyszłym roku. Pierwsza połowa roku to na pewno zgrupowania kadry narodowej i starty kontrolne przed Mistrzostwami Polski Full Conatct gdzie będę bronić tytułu z zeszłego roku. Druga część sezonu będzie przygotowaniem do Mistrzostw Świata czyli znów obozy treningowe, starty kontrolne itd. Na przestrzeni całego roku chciałbym wkleić w kalendarz imprez kilka walk zawodowych jako uzupełnienie kariery amatorskiej. Szczegółowego planu jeszcze nie ma więc na razie to tylko takie luźne gadanie. Mam już mniej więcej obrany kierunek szkoleniowy, którego będę się trzymać ale na razie nic nie zdradzę. Będzie to widać podczas moich walk na ringu w 2017 roku.Korzystając z okazji chciałbym podziękować w pierwszej kolejności mojej rodzinie, przyjaciołom oraz całej La Familia Poland Full Conatct Team. Mimo, że to sport indywidualny to nie dałoby się działać w pojedynkę. Dziękuję mojemu trenerowi klubowemu Jackowi Bronowskiemu oraz trenerom Kadry Narodowej za włożenie wielkiego trudu w moje/nasze przygotowania. Dziękuję również kibicom i tym, którzy są ze mną na dobre i złe bo sport to nie tylko złote medale i tytuły mistrzowskie. Na koniec dziękuję moim sponsorom za całoroczną pomoc w dążeniu do celu i spełnianiu marzeń: Game Over Cycles, BBL-SERVICE, Wypożyczalnia samochodów Odkryj Auto.

Paweł Sawicki

Paweł Sawicki

Paweł Sawicki to doświadczony komentator sportowy, od lat związany z mediami internetowymi. Komentuje wydarzenia sportowe zarówno na portalach, jak i podczas transmisji na żywo w internecie. Ceniony za wiedzę, zaangażowanie i emocjonalny sposób relacjonowania, od lat przybliża widzom świat sportu.

Czytaj więcej najlepszych treści tego autora!
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO