MANSOUR BARNAOUI: ZROBIĘ SHOW NA KSW 37

Dodano: 24 listopada 2016 16:20
MANSOUR BARNAOUI: ZROBIĘ SHOW NA KSW 37
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Przedstawiamy rozmowę z solidnym Mansourem Barnaoui, który trzeciego grudnia stoczy swoją drugą walkę w Polsce. Francuz na KSW 37 w krakowskiej Tauron Arenie zmierzy się z Łukaszem Chlewickim.

Przedstawiamy rozmowę z solidnym Mansourem Barnaoui, który trzeciego grudnia stoczy swoją drugą walkę w Polsce. Francuz na KSW 37 w krakowskiej Tauron Arenie zmierzy się z Łukaszem Chlewickim.

23-letni paryżanin jest niepokonany w wadze lekkiej od ponad trzech lat. „The Afro-Samurai” wygrywał przed czasem m.in. ze znanym z KSW Curtem Warburtonem oraz innym byłym zawodnikiem UFC Colinem Fletcherem. W maju zeszłego roku Baranoui zastopował Rosjanina Maxima Divinicha, zdobywając pas M-1 Global w limicie 70 kilogramów. Jedenaście z jego dwunastu zwycięskich walk kończyło się przed czasem. Już w debiucie stanął do walki o tytuł mistrzowski, jednak po bardzo widowiskowym i miejscami wyrównanym boju, przegrał z uważanym za największy talent nad Wisłą 'Gamerem'. Teraz Mansour będzie chciał zanotować pierwszą wygraną w okrągłej klatce KSW.

- Cześć Mansour. Jak się czujesz przed kolejną walką?Mansour Barnaoui: Cześć. Czuję się bardzo dobrze.

- Jak wyglądają przygotowania do najbliższej walki?MB: Przygotowania wyglądają bardzo dobrze. Moje sesje treningowe są typowo pod MMA, moi koledzy z maty mi pomagają.

- Twoim przeciwnikiem będzie Łukasz Chlewicki. Co wiesz o nim?MB: Wiem, że jest to uznany zawodnik. Stanę przed dobrym zawodnikiem. Jak dobrze patrzyłem, jest mocny w grapplingu. Dobrze też boksuje.

- Masz już swój debiut w KSW, jak ci się podobało w Polsce?MB: Bardzo cieszyła mnie ostatnia podróż do Polski, a ja naprawdę z uśmiechem pojawiłem się na ulicach oraz w klatce. Jest to czysty kraj, o bardzo dobrze wykształconych osobach.

- Przegrałeś z Mateuszem Gamrotem. Co poszło nie tak?MB: Debiut był nieudany, bo Mateusz Gamrot nie stracił tytułu. Chciałem się dobrze pokazać, ale Mateusz przed własną publicznością się wykazał, a ja to muszę zaakceptować.

- W związku z twoją walką na KSW, wywiązało się zamieszanie z federacją M-1 Global. Jak skończyła się ta sprawa, trafiła do sądu?MB: Kontrakt się wypełnił, nie zablokowano mi walki. Wygrałem rozprawę w sądzie.

- Jakie masz plany na najbliższy czas?MB: Moim celem jest teraz wygranie z Łukaszem. Na inne, nowe cele, przyjdzie jeszcze czas.

- Co chcesz przekazać polskim kibiców i swojemu rywalowi?MB: Dziękuję wszystkim, polskiej publiczności za miłość do MMA. Mogę zagwarantować, że będę nadal robił show w klatce KSW.

Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Przedstawiamy również Francuza w akcji:

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO