KOWALKIEWICZ CHCE REWANŻU, ALE NAJPIERW GADELHA
Karolina Kowalkiewicz przegrała z Joanną Jędrzejczyk walkę o pas mistrzyni świata UFC w kategorii słomkowej. Teraz chce walki rewanżowej w Polsce, najlepiej na Stadionie Narodowym. Jej zapał studzi jednak Dana White.
- Pokonam ją następnym razem. Rewanż w Polsce - mówiła Kowalkiewicz. - Nie wiem jak bym podeszła do drugiej walki, co bym zmieniła. Teraz zrobię sobie kilkudniową przerwę, po której wrócę do treningów. W rewanżu wygram, zobaczycie. Myślę, że nie spodziewała się, że jestem aż tak twarda - dodała.
Tymczasem Dana Whyte, szef UFC przyznał, że na rewanż Kowalkiewicz z Jędrzejczyk jest za wcześnie. Claudia Gadelha miałaby być kolejną rywalką zawodniczki z Łodzi. Przypomnijmy, że jakiś czas temu Gadelha przegrała z Jędrzejczyk.
- Ta walka była niesamowita. Obie dziewczyny bardzo chciały ją wygrać. Joanna chciała walczyć z Karoliną. Obie dziewczyny były posiniaczone i zakrwawione, Joanna złamała nos. Ta walka była bardzo stylowa, techniczna, a jednocześnie żywiołowa. Była znakomita. - podkreślał Dana White, a zaraz potem skomentował doniesienia o ewentualnym rewanżu.
- Jeśli Karolina będzie go bardzo chciała... Myślę, że najpierw zrobimy walkę Kowalkiewicz - Claudia Gadelha i zobaczymy, co się stanie. Nie lubię planować kolejnych walk tuż po poprzednim pojedynku. - zakończył White.