LUIS ORTIZ WYPUNKTOWAŁ MALIKA SCOTTA
We wczorajszym pojedynku na gali w Monte Carlo, Luis Ortiz (26-0, 22 KO) zgodnie z przewidywaniami, pokonał Malika Scotta (38-3-1, 13 KO), choć nie zachwycił samym stylem walki. Sędziowie punktowali 120:105, 120:106 i 119:106 dla Kubańczyka.
Jest jedno słowo, które opisuje ten pojedynek - był niecodzienny. Jako dowód - chociażby pierwsza runda, bardzo monotonna, skwitowana przez kibiców okrzykami niezadowolenia.
Na szczęście mogliśmy liczyć na rozwinięcie i znacznie ciekawsze sytuacje w dalszych częściach konfrontacji. Scott zaliczył dwa nokdauny po potężnych ciosach Ortiza, ale zdołał wstać i przeboksować do przerwy.
Zwrot akcji nastąpił w siódmej rundzie. Amerykanin wyprowadził silny cios, po którym, jak się wydawało, na moment zamroczyło Kubańczyka. Jednak ’King Kong’ pomimo chwilowego zachwiania, dalej walczył bardzo ofensywnie i właśnie to przyniosło rezultat końcowy.
Poza kolejnym dopisanym do rekordu zwycięstwem, Luis Ortiz zdobył wakujący pas interkontynentalny organizacji WBA wagi ciężkiej.