MARCIN ŁAZARZ: POLSKIE MMA TO POLITYKA

Dodano: 3 listopada 2016 18:25
MARCIN ŁAZARZ: POLSKIE MMA TO POLITYKA
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
FEN
Przedstawiamy rozmowę z utalentowanym półciężkim Marcinem Łazarzem. Walczący na Wyspach zawodnik wystąpi po raz drugi w Polsce, piątego listopada w Białogardzie, gdzie spotka się z Wojciechem Januszem.

Przedstawiamy rozmowę z utalentowanym półciężkim Marcinem Łazarzem. Walczący na Wyspach zawodnik wystąpi po raz drugi w Polsce, piątego listopada w Białogardzie, gdzie spotka się z Wojciechem Januszem.

Nasz reprezentant w swoim dorobku ma osiem zwycięstw oraz trzy porażki, nie jest to duży bilans, mimo to Marcin od początku nie wybierał sobie łatwych przeciwników i stawał do wyzwań. Łazarz zadebiutował w roku 2010 i zdobył pięć łupów, w tym na punkty pokonał solidnego Pavela Dorofteia oraz w debiucie w mocnej organizacji BAMMA, przed czasem Sama Mensaha. Zaliczył też pierwszą przegraną, po pewnej decyzji sędziów w starciu z Maxem Nunesem, a następnie nie oglądaliśmy za często Łazarza. Kolejne starty to ważne zwycięstwo na punkty z doświadczonym Ricco Rodriguezem oraz pierwsza walka w Polsce, wtedy wygrał przed czasem z Krzysztofem Pietraszkiem. Przełom nastąpił w poprzednim roku, kiedy to 'Bane' na gali BAMMA 20 zdobył tytuł, pewnie na punkty pokonując Bretta McDermotta. Niestety w pierwszej próbie obrony Polak został poddany w pierwszej odsłonie, przez niepokonanego Paula Craiga. Ostatnia walka Marcina to start w tym roku, w turnieju na gali Akhmat Fight Show w Rosji, gdy po dobrej walce przegrał na punkty z utalentowanym Maximem Grishinem.

- Cześć Marcin. Jak samopoczucie przed kolejną walką?Marcin łazarz: Siema, witam wszystkich. Samopoczucie bardzo dobre, dużo się u mnie zmieniło w tym obozie przygotowawczym, miedzy innymi dla celów mojego samopoczucia, jest elegancko.

- Jak wyglądają przygotowania do najbliższej walki?MŁ: Jak wspomniałem, zwiększyłem dawkę snu, na którą wcześniej nie mogłem sobie pozwolić. To mi pozwala bardziej się skoncentrować na tym co robię. Zwiększyłem również liczbę treningów kondycyjnych, które prowadzi Artur Nowicki. Jeżeli chodzi o sztab trenerski, również zaszły pewne zmiany, moją stójką zajmą się nowi trenerzy z Wolf SD. Liczę, że będzie to widać. Poza tym reszta zostaje po staremu, sparuję u Rogera Gracie w RGA i na treningach u Silviu Vulca, gdzie trenuję również sambo.

- Twoim przeciwnikiem będzie Wojciech Janusz. Co wiesz na jego temat?MŁ: Widziałem walki Wojciecha Janusza, na pewno go nie zlekceważę. Wiem, że ma z kim trenować, jednak jego ocenę pozostawię sobie.

- 'Kulkinio' jest zawodnikiem FEN, Przemysław Mysiala walczący na Wyspach jak ty, jest mistrzem tej federacji. Liczysz, że zostaniesz zauważony przez FEN?MŁ: Liczę, że będę dostawał dobre oferty również w Polsce, bo jestem Polakiem. Oczywiście w Białogardzie zawsze dostaję dobrą ofertę, bo jest to moje rodzinne miasto, ale robię to głownie dla rozwijania MMA w naszym regionie. Dla swoich kibiców w domu i przyjaciół, którzy nie mogą mnie oglądać, jak walczę za granicą. Mimo to jest kilku zawodników w Polsce, z którymi bym się zmierzył, ale ci zawodnicy są przeważnie zakontraktowani w większych federacjach, na przykład KSW. Miałem jedną ofertę od nich, na Wembley rok temu, ale byłem mistrzem BAMMA i nie mogłem z niej skorzystać. Szkoda, że nie są zainteresowani, bo myślę, że polscy fani MMA dużo na tym tracą. Jeżeli chodzi o FEN, to również dostałem ofertę, na dwa tygodnie przed walką, z przeciwnikiem 30 kg cięższym, co mijało się z celem. Sami widzicie, że polskie MMA to polityka. Ale jadę dalej, robię swoje, może w końcu ktoś się tam obudzi, a jak nie, to będę brał walki z jak najmocniejszymi zawodnikami za granicą.

- Ostatnio walczyłeś w Rosji z Maximem Grishinem, co nie zagrało?MŁ: Bardzo dobra walka z Maximem, z której dużo mogłem się nauczyć o sobie. Co zawiodło, kilka rzeczy, może to, że na sali było bardzo gorąco i walczyłem po północy. Może także to, że miałem tylko trenera od zapasów Piotra Gierala, który zrobił świetną robotę zapaśnicza ze mną i mieliśmy naprawdę dobry wyjazd. Nie mogłem wziąć trenera od boksu, ze względu na wizę i dystans. Nie biłem kombinacjami, ale jak mówię, uważam tą walkę za bardzo dobre doświadczenie. Pojechaliśmy do Czeczeni z Piotrasem, daliśmy ognia w walce wieczoru z faworytem, który wygrał turniej, a to była bliska walka na punkty. Tyle w temacie.

- Gala Akhmat Fight Show ostatnio zaskakuje, ty widziałeś ją od kulis. Co możesz powiedzieć o niej?MŁ: Świetna organizacja, bardzo dobrze nas przyjęli, mieliśmy ochronę wojskową, cash do łapy po gali. Bardzo fajni ludzie. Mieliśmy możliwość wzięcia udziału na kolacji z prezydentem Czeczenii, bardzo dobre warunki i bardzo fajne doświadczenie.

- Twój były rywal Paul Craig, podpisał kontrakt z UFC. Co możesz o nim powiedzieć, czy obserwujesz jego karierę?MŁ: To mnie teraz zaskoczyłeś. Bo już się zastanawiałem czemu rok czasu nie walczył po naszej walce, a liczyłem na rewanż, bo dostał ten pas w prezencie ode mnie. Przegrałem to, ze wszystkich złych powodów. Czuję złość! Zmieniłem klub po tamtej walce, nie zrzucam winy na nikogo, bo to ja wchodzę do klatki, ale jak powiedziałem wcześniej, była zła chemia. Jeżeli chodzi o Craiga to liczę, że się jeszcze kiedyś spotkamy.

- Jakie masz dalsze plany?MŁ: Skoro nie ma już Craiga, pas BAMMA jest wolny, nie ukrywam, że jestem zainteresowany. Dalej chciałbym walczyć w Polsce, więc pobudka. Myślę, że zostały mi ze 3-4 lata kariery, możemy zrobić kilka dobrych walk.

- Dziękuję za rozmowę. Jeżeli chcesz kogoś pozdrowić, lub komuś podziękować to proszę bardzo.MŁ: Pozdrawiam rodzinę, przyjaciół, kibiców i sponsorów - Pitbull West Coast, Kyani i Dynamic.

Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Przez wiele był redaktorem naszego portalu, zostawił po sobie duży dorobek, zajmując się tematyką sportów walki. Później pracował również w serwisie MMA.pl jako autor materiałów dotyczących MMA i boksu. W swojej pracy dziennikarskiej relacjonował wydarzenia oraz przygotowywał treści związane z gale­mi i zawodnikami, w tym liczne wywiady. Jest kojarzony jako osoba aktywna w polskich mediach zajmujących się sportami walki.

Czytaj więcej najlepszych treści tego autora!
Więcej informacji: Marcin Łazarz
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO