LIAM MCGEARY I PHIL DAVIS PODGRZEWAJĄ ATMOSFERĘ
Mistrz Bellatora w wadze półciężkiej, Brytyjczyk Liam McGeary (11-0) podczas gali Bellator 163 w listopadzie stanie do obrony pasa w starciu z weteranem, UFC, Philem Davisem. Między zawodnikami już zaczęło się podgrzewanie atmosfery przed zaplanowanym starciem i jeden i drugi nie szczędzi rywalowi uprzejmości.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej obydwaj wymieniali słowa i jeden i drugi nie szczędził słów krytyki drugiemu zawodnikowi, podobnie jak przechwalali się co zrobią w okrągłej klatce z przeciwnikiem. Davis nie zapomniał wytknąć kontuzji Brytyjczykowi, który z powodu urazu kolana ponad rok czekał na kolejną walkę:
- Pokonywałem ludzi w czasie, w którym oczekiwałem na pokonanie Ciebie. Mam Twoje zdjęcie na worku w swoim klubie i właśnie jestem po sesji treningowej, w której Twoja podobizna dostała ode mnie lanie - powiedział Davis podczas oficjalnej konferencji prasowej przed walką.
- Jesteś przygnębiającym, przygnębiającym małym człowieczkiem. Jeśli powiem, że zamierzam Cię znokautować, to zostaniesz znokautowany. Jeśli powiem, że zamierzam Cię poddać, to zostaniesz poddany. A Ty? Chcę po prostu skopać tą Twoją parszywą gębę. Nie walczyłem od roku i znajdujesz się gościu w opałach. Teraz już jestem zdrowy. Wcześniej nie było brytyjskiego mistrza, nikt przede mną nie poddał Tito Ortiza. Zawsze jest szansa, że coś stanie się pierwszy raz i właśnie zamierzam to samo zrobić z Tobą. Koniec paplaniny. Widziałem video z Davisem w roli głównej i moim zdaniem, on powinien iść na salę i wziąć się za poprawę umiejętności. Śmiałem się, gdy ogłoszoną tą walkę, ale teraz czas stać się poważnym. Mam pas do obronienia i nie zamierzam pozwolić gościowi z piskliwym głosikiem go odebrać ode mnie. - skwitował swojego przeciwnika brytyjski champion Bellatora w wadze półćiężkiej.
