POLARIS PRO 4: TERERE WRACA W DOBRYM STYLU
W sobotę 29 października w Wielkiej Brytanii odbyła się kolejna gala zawodowej organizacji BJJ, Polaris Pro. W walce wieczoru Polaris Pro 4 zobaczyliśmy jednego z najlepszych zawodników BJJ w historii, Fernando 'Terere' Augusto, który zmierzył się z jednym z najlepszych zawodników MMA wagi lekkiej początku lat 2000-nych i doskonałym zawodnikiem BJJ, Vitorem 'Shaolinem' Ribeiro. Ponadto podczas imprezy pojawili się inni czołowi zawodnicy BJJ i MMA na świecie.
Pojedynek obfitował w najlepsze akcje dwóch wielkich mistrzów, a sędziowie wskazali, że zwycięzcą pojedynku został 'Terere' , który lepiej pracował z góry i ponadto obalił raz swojego oponenta. Mieszkający w Nowym Jorku Ribeiro nie był w stanie przeciwstawić się Augusto, który jak widać kłopoty z narkotykami ma już dawno za sobą i powraca na matę, by stać się liczącym zawodnikiem w swojej kategorii wagowej. Augusto już zapowiedział, że wystąpi na Mistrzostwach Europy IBJJF, które tradycyjnie odbywają się w styczniu w portugalskiej Lizbonie.
Wcześniej na macie zameldowali się dwaj doskonali grapplerzy: bijący rekordy popularności Garry Tonon oraz zawodnik UFC, który ma na swoim koncie zwycięstwo nad Łukaszem Sajewskim, Gilbert 'Durinho' Burns. Już na ważeniu okazało się, że pojedynek będzie miał dodatkowy smaczek, gdyż zawodnik UFC nie zrobił wagi przekraczając limit wagowy o ponad 4 kilogramy. Pojedynek był toczony w bardzo szybkim tempie, w którym Durinho przewracał przeciwnika i przechodził gardę. Pierwsze 10 minut zdecydowanie należało do zawodnika z Brazylii, który umiejętnie uciekał z technik kończących aplikowanych przez Amerykanina. W końcu jednak Tonon dopiął swego i złapał rywala w odwrotną skrętówkę i właśnie tą techniką poddał przeciwnika.
Szybko swój mecz zakończył AJ Agazarm, który zmierzył się z Ikuhisą 'Minowamanem' Minową. Weteran MMA nie miał nic do powiedzenia w tej walce i odklepał duszenie trójkątne. Po meczu Agazarm wyzwał do walki na zasadach MMA w organizacji Bellator Raleka Gracie, twórcę Metamoris, który właśnie podpisał kontrakt z amerykańską organizacją MMA.
Dobrze zaprezentował się również Dillon Danais, który poddał odwrotną skrętówką Jacksona Souzę. W tym starciu dwóch utytułowanych zawodnikó BJJ było sporo akcji, jednak to Danis był zawodnikiem lepszym.
Nie powiodło się specjaliście od dźwigni na nogi, emerytowanemu Masakazu Imanariemu. Przegrał on przez duszenie zza pleców z Nathanem Orchardem dająć się całkowicie zdominować. Mecz bez większej historii. Podobnie jak mecz Toma Breese, brytyjskiego zawodnika MMA, który zdominował i wygrał przez decyzję z Benem Dysonem, czy Dominiki Obelenyte, któa w ten sam sposób rozprawiła się z Yas Wilson. Swój pojedynek wygrał również Charles Negromonte, który pokonał Eduarto 'Teta' Riosa.