PO EFC WORLDWIDE 54
Dodano: 17 października 2016 11:49
Autor: Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Zdjęcie: Obraz własny
W sobotę w Afryce, a dokładniej w Sun City, odbyła się gala EFC Worldwide 54. Najważniejszym startem na tej gali była walka naszego reprezentanta Tomasza Kowalkowskiego, który po dobrym początku został poddany przez Mike Vermeulena. Jest to bardzo zła wiadomość, bo była to już trzecia porażka z rzędu. W walce wieczoru tej gali pas kategorii ciężkiej zdobył solidny Andrew Van Zyl, który dopiero w czwartej odsłonie przed czasem odprawił Elvisa Moyo.
W sobotę w Afryce, a dokładniej w Sun City, odbyła się gala EFC Worldwide 54. Najważniejszym startem na tej gali była walka naszego reprezentanta Tomasza Kowalkowskiego, który po dobrym początku został poddany przez Mike Vermeulena. Jest to bardzo zła wiadomość, bo była to już trzecia porażka z rzędu. W walce wieczoru tej gali pas kategorii ciężkiej zdobył solidny Andrew Van Zyl, który dopiero w czwartej odsłonie przed czasem odprawił Elvisa Moyo.
W wadze muszej pas zdobył JP Buys, który już w pierwszej odsłonie poddał Baldwina Mdlalose. Warto także wspomnieć o zwycięstwie Henry Fadipe, Wessel Mostert, Chad Hanekom i Tumisang Madiba.
Kalendarz imprez
Reklama