UFC 204: BISPING BRONI TYTUŁ
W walce wieczoru UFC 204 pas kategorii średniej obronił po raz pierwszy Michael Bisping, który przed własną publicznością stanął do rewanżu po latach z Danem Hendersonem. Przypomnijmy, że do ich pierwszej walki doszło w roku 2009, kiedy zawodnik z Wielkiej Brytanii zainkasował na UFC 100 pierwszą porażkę przed czasem. Wracając do tego pojedynku mimo, że Henderson na koncie ma 46 wiosen pokazuje swoją moc. Przypomnijmy, ze 'Hendo' zapowiadał, że nie zależnie od wyniku po tej walce przechodzi na zasłużoną emeryturę.
Bisping od początku mocno ruszył z ciosami oraz kopnięciami. Wszystko dobrze wyglądało do końcówki rundy, kiedy to Dan posłał go na deski i był bardzo blisko sprawienia sensacji. W drugiej rundzie Bisping był kompletnie rozbity i wrócił na dobry tor jednak znów przed końcem następnej rundy był na deskach. Choć ''The Count'' nie raz w walce miał naruszonego rywal nie był wstanie go skończyć przed czasem. Kolejne rundy to już przewaga fightera z Wielkiej Brytanii, który trafiał wysokimi kopnięciami i dobrze bił ciosy z klinczu.