PO FIGHT NIGHT AT THE ISLAND
Dodano: 15 września 2016 22:34
Autor: Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Zdjęcie: Obraz własny
W piątek w Stanach Zjednoczonych odbyła się gala Fight Night At The Island. W walce wieczoru wystąpił Ben Saunders, który po zaskakującym zwolnieniu z UFC wykazał, że jego miejsce jest w największej federacji na świecie. Amerykanin po ostatniej porażce udanie wrócił, poddając po 17 sekundach doświadczonego Jacoba Volkmanna.
W piątek w Stanach Zjednoczonych odbyła się gala Fight Night At The Island. W walce wieczoru wystąpił Ben Saunders, który po zaskakującym zwolnieniu z UFC wykazał, że jego miejsce jest w największej federacji na świecie. Amerykanin po ostatniej porażce udanie wrócił, poddając po 17 sekundach doświadczonego Jacoba Volkmanna.
Po zwolnieniu z UFC także udanie wrócił Justin Edwards, który w niecałe dwie minuty poddał zawodnika o ujemnym rekordzie. Swoje kolejne zwycięstwo zaliczył niepokonany zawodnik kategorii koguciej Jarred Brooks, który tym razem w pierwszej rundzie poddał Coreya Simmonsa, mającego większe doświadczenie.
Kalendarz imprez
Reklama