PBN: ALEKSANDRA MAGDZIAK LOPES PRZED WALKĄ

Dodano: 13 września 2016 10:45
PBN: ALEKSANDRA MAGDZIAK LOPES PRZED WALKĄ
Arkadiusz Kędziora, Informacja własna
Obraz własny
Przedstawiamy rozmowę z utalentowaną, doświadczoną Aleksandrą Magdziak-Lopes, która reprezentuje nasz kraj, ale większość walk toczy w Stanach Zjednoczonych. Teraz czeka ją ważny start, bo zawalczy na prestiżowej gali Polsat Boxing Night w Ergo Arenie, już siedemnastego września. Stawką walki z Ewą Piątkowską będzie tytuł mistrzyni świata WBC wagi super półśredniej. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że to pierwszy pojedynek o żeński tytuł mistrza świata na terenie naszego kraju. Zawodniczka pochodząca z Gliwic udowodniła, że walka na całym dystansie to żaden problem, ponieważ ze swoich szesnastu zwycięstw, tylko raz kończyła przed czasem. Magdziak w swoim dorobku ma jeszcze trzy porażki oraz dwa remisy. Lopes w tym roku ma za sobą już dwie walki, pokonała Christiane Campfort oraz również doświadczoną Szilvie Szabados.

Przedstawiamy rozmowę z utalentowaną, doświadczoną Aleksandrą Magdziak-Lopes, która reprezentuje nasz kraj, ale większość walk toczy w Stanach Zjednoczonych. Teraz czeka ją ważny start, bo zawalczy na prestiżowej gali Polsat Boxing Night w Ergo Arenie, już siedemnastego września. Stawką walki z Ewą Piątkowską będzie tytuł mistrzyni świata WBC wagi super półśredniej. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że to pierwszy pojedynek o żeński tytuł mistrza świata na terenie naszego kraju. Zawodniczka pochodząca z Gliwic udowodniła, że walka na całym dystansie to żaden problem, ponieważ ze swoich szesnastu zwycięstw, tylko raz kończyła przed czasem. Magdziak w swoim dorobku ma jeszcze trzy porażki oraz dwa remisy. Lopes w tym roku ma za sobą już dwie walki, pokonała Christiane Campfort oraz również doświadczoną Szilvie Szabados.

- Cześć Ola. Jak samopoczucie przed najbliższym pojedynkiem w Polsce?Aleksandra Magdziak-Lopes: Czuję się świetnie, niebawem wsiadamy do samolotu. Nie mogę się już doczekać.

- Jak wyglądają przygotowania do najbliższej walki?AML: Jest to mieszanka bardzo dobrych sparingów, treningu kondycyjno-wytrzymałościowegoh, przygotowanie techniczne pod kątem mojej przeciwniczki i trening na sali - worek, itd. Jeżeli chodzi o kondycję, to oczywiście nie zaczynaliśmy od zera, bo byłam po walce na dystansie 10 rund pod koniec lipca. Więc na tym obozie miałam okazję skupić się bardziej na technice.

- Twoją przeciwniczką będzie Ewa Piątkowska. Co wiesz na jej temat?AML: Wiem jaki ma bilans wygranych i jakość jej dotychczasowej opozycji. Obejrzałam kilka walk, które są dostępne na internecie, chociaż to są stare walki i na pewno od tego czasu Ewa zrobiła duże postępy.

- Walka w Polsce to dla Ciebie coś dużego?AML: Tak, zawsze miałam nadzieje, że będę miała okazję walczyć w Polsce, zanim zakończę karierę bokserska. Jestem niesamowicie zadowolona z tej możliwości.

- W tym roku stoczyłaś dwie walki. Chciałbym, abyś powiedziała o tych startach coś więcej naszym czytelnikom.AML: Mam za sobą dwie dość twarde przeprawy. Moja pierwsza przeciwniczka Christina Campfort, miała mniej doświadczenia na ringu zawodowym, ale bardzo dużo doświadczenia na ringu amatorskim na wysokim poziomie. Miała bardzo dobrą formę i wykazała się dobrą pracą nóg, idąc do przodu. Przed walką oczekiwałam, że wykaże się też dobrą siłą ciosu, ponieważ była duża, silna i w dobrej formie. Szilvia Szabados była bardzo agresywna i miała porównywalny do mojego poziom doświadczenia, jeżeli chodzi o liczbę walk i podejścia do rożnych pasów. Walka z nią wymagała dużej kondycji i dobrej pracy nóg. Na szczęście byłam w stanie zachować dużą przewagę punktową w obu walkach.

- Jakie masz wstępne plany po tym pojedynku?AML: Po walce mam nadzieję się dobrze najeść wszystkich moich ulubionych polskich potraw z kuchni od Mamy, i napić się dobrego piwa. Żarty, żartami, będzie mi potrzeba trochę odpoczynku, bo to jest moja trzecia duża walka pod rząd. Jeżeli chodzi o przyszłe plany, jak na razie jestem w 100% skupiona na 17. wrześniu i wywalczeniu pasa WBC.

- Jeżeli chcesz kogoś pozdrowić, lub komuś podziękować to proszę bardzo.AML: Chciałam podziękować grupie Sferis Knockout Promotions i Panu Andrzejowi Wasilewskiemu, za danie mi możliwości wygrania pasa WBC w domu, w Polsce.

Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO