UFN 93: BŁACHOWICZ PRZEGRYWA PO DOBREJ DYSPOZYCJI

Dodano: 3 września 2016 23:19
UFN 93: BŁACHOWICZ PRZEGRYWA PO DOBREJ DYSPOZYCJI
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
W Co-Main Evencie gali UFC Fight Night 93 w wadze półciężkiej Alexander Gustafsson udanie wrócił po dłuższej przerwie pewnie na punkty pokonując naszego reprezentanta Jana Błachowicza. Mimo wszystko nasz zawodnik potwierdził, że zrobił duży progres i nie można go skreślać w pojedynkach z czołówką. Była to bardzo ważna walka, bo z wielokrotnym pretendentem do tytułu i można śmiało powiedzieć, że ''Cieszyński Książę'' pokazał się w tym pojedynku z dobrej strony.

W Co-Main Evencie gali UFC Fight Night 93 w wadze półciężkiej Alexander Gustafsson udanie wrócił po dłuższej przerwie pewnie na punkty pokonując naszego reprezentanta Jana Błachowicza. Mimo wszystko nasz zawodnik potwierdził, że zrobił duży progres i nie można go skreślać w pojedynkach z czołówką. Była to bardzo ważna walka, bo z wielokrotnym pretendentem do tytułu i można śmiało powiedzieć, że ''Cieszyński Książę'' pokazał się w tym pojedynku z dobrej strony.

Zaczęło się świetnie dla Janka, który mocno trafiał w stójce i po chwili zrobił szkody na twarzy rywala. Robert Złotkowski trener od boksu Błachowicza jak widać dobrze działa, bo w tej walce było widać dużą poprawę. Błachowicz w tej odsłonie trafiał bardzo często ciosami oraz wyprowadzał kombinacje. Pod koniec rundy Szwed obalił i pracował łokciami. W przerwie narożnik Alexandra stwierdził, że walka w stójce z naszym Biało-Czerwonym jest dużym zagrożeniem i musi on obalać, a tam szukać skończenia. Tak właśnie zrobił w kolejnych dwóch rundach Gustafsson obalał i mocno rozbijał Błachowicza łokciami. W parterze zawodnik S4 próbował skręcać się wielokrotnie do balachy oraz nie dawał poprawiać pozycji dla rywala. W drugiej i trzeciej rundzie nie mogliśmy zobaczyć za wiele stójki, a jak już była to w niej górował nasz zawodnik.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO