SUPERKOMBAT: DAWID KASPERSKI PRZED WALKĄ
Przedstawiamy rozmowę z jednym z najlepszych kickboxerów w Polsce, jakim jest Dawid Kasperski. Już trzydziestego lipca stanie on do bardzo ważnej walki w mieście Mamaia, nad Morzem Czarnym. W pierwszej walce wieczoru wystąpi w mocnej federacji SuperKombat, w której zmierzy się z Alexandru Negreą, a ewentualna kolejna wygrana, da naszemu reprezentantowi walkę o pas wagi super półciężkiej.
- Cześć Dawid, na początek powiedz jak samopoczucie przed walką?Dawid Kasperski: Witam Was, dzięki, mam się dobrze.
- Niedługo pewnie wyjeżdżasz do Mamaia, zaplanowałeś jakieś zwiedzanie?DK: Organizatorzy zagwarantowali nam wylot w dniu ważenia, a więc jedynie na dzień przed walką. To będzie jeden z najszybszych moich dotychczasowych numerów. Generalnie lecę w konkretnej sprawie, także jeśli nie pozwiedzam, to nie będę chodził smutny.
- Twoim przeciwnikiem będzie Alexandru Negrea, co wiesz na jego temat?DK: Jest silnie bijącym zawodnikiem, przede wszystkim boksującym. Reprezentuje gospodarzy, zatem do zwycięstwa nad nim będę musiał uderzać trzy razy gęściej niż on.
- Jak wyglądały przygotowania do tego starcia?DK: Całe przygotowania przechodzę u siebie w klubie Puncher Wrocław. Mam to szczęście, że w okresie wakacyjnym dopisali mi mocni sparing partnerzy, natomiast trenerzy mądrze zaplanowali każdy dzień moich przygotowań, uwzględniając wszystkie ważne szczegóły, w tym moje codzienne samopoczucie. Po krótkim wakacyjnym urlopie, miałem niespełna cztery tygodnie na gotowość do walki i dałem z siebie pełne maksimum. Teraz wyhamowuję i wierzę, że to, co wypracowałem, wróci do mnie w postaci fenomenalnej formy i 30 lipca będziemy świętować zwycięstwo. Dziękuję moim trenerom Januszowi Janowskiemu i Kacprowi Mielnikowi, za pełen profesjonalizm oraz całemu Puncherowi za wielkie wsparcie i pomoc w przygotowaniach.
- SuperKombat to ciekawa organizacja, co możesz o niej powiedzieć?DK: Organizacja SuperKombat daje możliwość szerokiego zasięgu i rozgłosu, dzięki transmitowaniu imprez na żywo w Eurosporcie, ale przede wszystkim mam szansę, by toczyć walki na światowym poziomie.
- Ten start będzie ważny, bo zwycięstwo da ci walkę o tytuł. To dla ciebie dodatkowy stres czy duża mobilizacja?DK: Mobilizacja. Łapię życie za gardło i cieszą mnie duże wyzwania. Ze stresem, presją i ze swoimi nerwami też trzeba się uporać. Prawdą jest, że najpierw trzeba wygrać ze sobą.
- Jakie masz wstępne plany na ten rok?DK: Zwyciężyć wszystkie turnieje i walki zawodowe, zdobyć Mistrzostwo Europy, tytuł Mistrza Świata SuperKombat, takie są plany.
- Dziękuję za rozmowę. Jeżeli chcesz kogoś pozdrowić lub komuś podziękować to proszę bardzo.DK: Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych moim najbliższym wydarzeniem i zapraszam do kibicowania w sobotni wieczór 30 lipca, po godzinie 21:00, na żywo w stacji Eurosport!
Rozmawiał Arkadiusz Hnida