SPARTAN FIGHT 4: GRZEGORZ SIWY PRZED GALĄ

Dodano: 22 lipca 2016 00:06
SPARTAN FIGHT 4: GRZEGORZ SIWY PRZED GALĄ
Arkadiusz Hnida, Informacja własna
Obraz własny
Przedstawiamy rozmowę z Grzegorzem Siwym, który szóstego sierpnia na gali Spartan Fight 4 wystąpi w walce wieczoru, w starciu z Robertem Bryczkiem.

Przedstawiamy rozmowę z Grzegorzem Siwym, który szóstego sierpnia na gali Spartan Fight 4 wystąpi w walce wieczoru, w starciu z Robertem Bryczkiem. 'Fizol' w swoim dorobku ma osiem zwycięstw i żadnej porażki, co ciekawe tylko jedną swoją walkę stoczył na całym dystansie. Grzegorz zaczął karierę w roku 2008, tocząc pięć pojedynków w Wielkiej Brytanii, które kończył przed czasem. Następnie odbył dwie walki w swoim kraju, w tym jedyną po decyzji sędziów w starciu z Vladimirem Oleshkevychem. Fighter z Legion Team Tarnów wrócił po pięciu latach przerwy, w tym roku na hitowej gali PLMMA 67/Nastula Club 1 w Łomiankach. Wtedy Siwy pod koniec walki zastopował uderzeniami doświadczonego Arkadiusz Jędraczkę.

- Cześć Grzesiek, jak samopoczucie przed kolejną walką?Grzegorz Siwy: Witam, na razie wszystko przebiega zgodnie z planem, treningi idą pełną parą, obyło się bez kontuzji, więc jest dobrze.

- Jak wyglądają przygotowania do tego starcia?GS: Głównie skupiam się na technice i sparingach w Legionie w Tarnowie, pod okiem trenerów Radka Piechnika, Roberta Wardzały i Dawida Drogosia, oraz przygotowaniu motorycznym, w którym pomaga mi trener CrossFit i dietetyk Przemek Ryguła. Planujemy jeszcze wyjazd do innych klubów, w celu sprawdzenia się z innymi zawodnikami.

- Twoim przeciwnikiem będzie Robert Bryczek, co możesz powiedzieć na jego temat?GS: Zapowiada się dobra walka, ponieważ obaj lubimy wymianę w stójce. Wiem, że jest to zawodnik z mocnym uderzeniem. Poprzeczka jest postawiona wysoko, jednak uważam, że jest w moim zasięgu.

- Walka na 'papierze' to największe wyzwane w karierze. Zgadzasz się z tym?GS: Tak jak wspomniałem, poprzeczka jest wysoko, jednak chcąc gromadzić doświadczenie, trzeba się bić z coraz to lepszymi przeciwnikami.

- Wróciłeś w tym roku po pięciu latach przerwy. Co było tego powodem?GS: Sprawy osobiste.

- Od razu wywalczyłeś cenne zwycięstwo na gali PLMMA w Łomiankach. Powiedz coś więcej o samym starcie, bo mówiło wiele osób, że walka była kontrowersyjnie przerwana?GS: Walka była przerwana, gdyż wydaje mi się, że przeciwnik nie wykazywał inicjatywy w obronie, jednak nie byłoby dla mnie większej różnicy, gdyby sędzia dał nam dokończyć te dwie sekundy. Wydaje mi się, że miałem wyraźną przewagę, więc wygrana była moja.

- Dziękuję za rozmowę. Jeżeli chcesz kogoś pozdrowić lub komuś podziękować to proszę bardzo.GS: Poza osobami, które już wymieniłem, chciałbym podziękować firmom sponsorskim: NRR Grupa Poldim, firma odzieżowa Charakterni, sklep ze zdrową żywnością i odzywkami w Tarnowie ‘Body Control’, Restauracja i Hotel Gospoda Szlachecka w Niedomicach za pomoc w przygotowaniach.

Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida

Przez wiele był redaktorem naszego portalu, zostawił po sobie duży dorobek, zajmując się tematyką sportów walki. Później pracował również w serwisie MMA.pl jako autor materiałów dotyczących MMA i boksu. W swojej pracy dziennikarskiej relacjonował wydarzenia oraz przygotowywał treści związane z gale­mi i zawodnikami, w tym liczne wywiady. Jest kojarzony jako osoba aktywna w polskich mediach zajmujących się sportami walki.

Czytaj więcej najlepszych treści tego autora!
Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO