FEN 13: MARIAN ZIÓŁKOWSKI PRZED GALĄ
Przedstawiamy rozmowę z Marianem Ziółkowskim, który trzynastego sierpnia na gali FEN 13 stoczy swoją drugą walkę w federacji. Będzie to zakończenie trylogii z Jackiem Kreftem, z którym pierw przegrał, a potem zwyciężył.
Choć Marian Ziółkowski jest starszy od Krefta o zaledwie 5 miesięcy, to na koncie ma już ponad dwukrotnie więcej zawodowych walk. Do swoich największych sukcesów może zaliczyć tytuł federacji PLMMA, zdobyty w styczniu tego roku po znokautowaniu Hiszpana Jesusa Montero. Wcześniej, walczący w barwach Poland Top Team zawodnik, wygrywał również m.in. z Bartłomiejem Kurczewskim, Ukraińcem Gabrielem Marichevem i Włochem Giuliano Pennese. Zdobycie tytułu mistrza PLMMA otworzyło mu drogę do walki z Romanem Szymańskim o pas federacji Fight Exclusive Night kategorii lekkiej, do której doszło na gali FEN 11 Warsaw Time. „Golden Boy” ten pojedynek przegrał, ale przez pięć pełnych rund toczył z Szymańskim niezwykle zacięty, stojący na fantastycznym poziomie bój. Obaj fighterzy zostali za niego nagrodzeni bonusami za walkę wieczoru. W sumie dorobek Ziółkowskiego to 14 zwycięstw (3 nokauty, 9 poddań, 2 decyzje), 4 porażki i 1 remis.
- Cześć Marian. Powiedz na początek jak samopoczucie przed kolejną walką?Marian Ziółkowski: Cześć, samopoczucie dobre. Wiele myślałem i analizowałem ostatnią walkę, ale teraz już koncentruję się na najbliższym wyzwaniu, więc czuję się dobrze.
- Jak wyglądają przygotowania do tej walki?MZ: Przygotowuję się w klubie Nastula/Okniński Team pod okiem Mirosława Oknińskiego, najważniejszej dla mnie osoby w świecie MMA, a także trenuję brazylijskie jiu-jitsu z moim przyjacielem Pawłem Mistewiczem.
- Staniesz do trzeciej walki z Jackiem Kreftem. Co wiesz na jego temat?MZ: W zasadzie wiem wszystko o Jacku, bo walczyliśmy ze sobą trzykrotnie, dwa na zasadach MMA i raz na ADDC. Mogę dodać, że jest bardzo utalentowanym zawodnikiem, ma też sporą siłę fizyczną.
- Mówiłeś w jednym z wywiadów, że ta walka nie jest tobie potrzebna. Podtrzymujesz to?MZ: Uważam, że pojedynek ten nie jest potrzebny, bo ostatnią naszą walkę wygrałem i z mojej perspektywy, znów muszę coś udowadniać. Ale rozumiem perspektywę i Jacka, i właścicieli FEN, którzy widzieli sens tego pojedynku. Teraz gdy już jest wiadome, że będziemy znów się ze sobą mierzyć, myślę jedynie o daniu dobrej walki i pokonaniu Jacka.
- Po przegranej z Romanem Szymańskim twój trener zwakował twój tytuł w organizacji PLMMA. Co było tego powodem?MZ: Myślę, że trener na moim przykładzie chciał pokazać, że pojedynki toczone nie na jego galach, mają też znaczenie. Niestety widzę w tym pewną niekonsekwencję, ale nie przejmuję się tym, bo znam trenera i wiem, że chciał mnie tym zmotywować do cięższej pracy na treningach.
- Do czego teraz dążysz w federacji FEN?MZ: Odpowiedź jest prosta. Chcę zdobyć pas tej organizacji, najszybciej jak to tylko możliwe. Poza tym zawsze dążę do dania dobrej walki, dlatego celuję w bonusy na galach FEN.
- Jakie masz wstępne plany, wybiegająca poza tą walką?MZ: Chciałbym oczywiście wygrać wszystkie walki w tym roku, bo szykuje się jeszcze jedna w Warszawie. Odzyskać pas PLMMA i zdobyć pas FEN. Cały czas myślę też o UFC, ale po ostatniej porażce, musiałem trochę o tym zapomnieć, na jakiś czas. Nadziei nie tracę tym bardziej teraz, kiedy w UFC tak bardzo postawili nacisk na badania antydopingowe. Zawodnicy będą musieli schodzić z różnego rodzaju dopingu i przyzwyczajać się walczyć bez niego.
- Dziękuję za rozmowę. Jeżeli chcesz kogoś pozdrowić lub komuś podziękować to proszę bardzo.MZ: Pozdrowienia jak zwykle dla mojego trenera Mirosława Oknińskiego, dla Pawła Mistewicza, Mateusza Słotwińskiego i Karola Muchowskiego. Poza tym pozdrawiam mojego brata Dominika i najważniejszą osobę w moim życiu, moją kochaną dziewczynę Ewelinę. Dziękuję za wywiad.
Rozmawiał Arkadiusz Hnida

Arkadiusz Hnida
Przez wiele był redaktorem naszego portalu, zostawił po sobie duży dorobek, zajmując się tematyką sportów walki. Później pracował również w serwisie MMA.pl jako autor materiałów dotyczących MMA i boksu. W swojej pracy dziennikarskiej relacjonował wydarzenia oraz przygotowywał treści związane z galemi i zawodnikami, w tym liczne wywiady. Jest kojarzony jako osoba aktywna w polskich mediach zajmujących się sportami walki.
Czytaj więcej najlepszych treści tego autora!